Metrowiec
Ciasto metrowiec to niezwykle piękny i efektowny wypiek, który składa się z ciasta jasnego i ciemnego oraz z idealnej masy budyniowej. Zapraszam po mój sprawdzony przepis.
- puszyste ciasto waniliowe i kakaowe
- rewelacyjne ciasto na specjalne okazje
- bardzo dokładny przepis oraz zdjęcia krok po kroku
Czas przygotowania: 1 dzień
Liczba porcji: ciasto o długości około 65 cm
Dieta: wegetariańska
Składniki na ciasto waniliowe
- 240 g mąki pszennej tortowej - około 1,5 szklanki
- 4 średniej wielkości jajka
- 120 g najlepiej drobnego cukru - mniej niż pół szklanki
- 1 saszetka cukru z wanilią Bourbon z Madagaskaru Dr. Oetker [zobacz]
- 8 łyżek wody
- 8 łyżek oleju roślinnego
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Składniki na ciasto kakaowe
- 220 g mąki pszennej tortowej - niecałe 1,5 szklanki
- 4 średniej wielkości jajka
- 130 g najlepiej drobnego cukru - około pół szklanki
- 9 łyżek wody
- 9 łyżek oleju roślinnego
- 3 łyżki kakao - do 30 g
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Składniki na krem budyniowy
- 1 litr mleka
- 200 g cukru zwykłego - niecała szklanka
- 1 saszetka cukru z wanilią Bourbon z Madagaskaru Dr. Oetker [zobacz]
- 5 żółtek jajek
- 1 szklanka mąki pszennej tortowej - około 160 g
- 300 g masła
Składniki na polewę czekoladową
- 150 g śmietanki kremówki 30 %
- 150 g czekolady gorzkiej lub deserowej
Ciasto metrowiec
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Forma na ciasta: użyłam jednej keksówki o długości 30 cm i szerokości 10 cm. Piekłam w niej najpierw ciasto kakaowe, a potem waniliowe.
Masło do kremu budyniowego należy wyjąć z lodówki wcześniej, by naturalnie zmiękło. Z podanej ilości składników otrzymasz ciasto o łącznej długości około 65 cm. Zanim zaczniesz szykować ciasto, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.


Metrowiec przepis
W pierwszej kolejności ugotuj budyń do kremu budyniowego. To bardzo ważne, ponieważ aby zrobić krem do ciasta metrowiec, budyń musi być całkowicie przestudzony. Nie można go w tym celu odkładać do lodówki. Pamiętaj też o tym, by 300 gramów masła wyjąć z lodówki i trzymać gdzieś na blacie kuchennym. Masło ma naturalnie zmięknąć, by można je było potem zmiksować na puch.
Aby zrobić budyń, do rondelka wlej dwie szklanki mleka (500 ml) oraz wsyp 200 gramów zwykłego cukru (niecała szklanka) i jedną saszetkę cukru z wanilią Bourbon z Madagaskaru z ziarenkami wanilii o wadze 12 gramów. Ustaw średnią moc palnika i zacznij podgrzewać mleko z cukrem. Pozostałe dwie szklanki mleka przelej do większego naczynia. Do mleka dodaj pięć żółtek jajek (białka można wykorzystać do upieczenia np. mini bezików) oraz wsyp 160 gramów mąki. Całość bardzo dokładnie wymieszaj na gładki, lejący płyn bez grudek. Polecam użyć do tego celu blender ręczny typu żyrafa.
Mleko z cukrem w rondelku doprowadź do wrzenia. Zmniejsz moc palnika do minimum i wlej płyn z mleka, mąki i żółtek. Od razu zacznij mieszać budyń. Możesz trochę zwiększyć moc palnika. Budyń mieszaj na początku energicznie. Powinien się ponownie zagotować i zgęstnieć. Gdy tak się stanie, mieszaj go już powoli, przez około 30 sekund, aż znikną grudki, nie będzie widać mąki i budyń osiągnie odpowiednią konsystencję.
Budyń odstaw do przestudzenia przykrywając go wcześniej kawałkiem folii (ja używam do tego woreczków śniadaniowych). Absolutnie nie odkładaj go do lodówki. Taki budyń będziesz po przestudzeniu łączyć z ubitym na puch masłem. Zarówno budyń, jak i masło powinny mieć tę samą temperaturę.
Porada: Jeśli wolisz przygotować krem budyniowy bez żółtek i z użyciem proszku budyniowego zamiast zwykłej mąki pszennej, to podaję jak to zrobić: Do rondelka wlej trzy szklanki mleka, wsyp cały cukier i jedną saszetkę cukru z wanilią. Ustaw średnią moc palnika i zacznij podgrzewać mleko z cukrem. Do tej czwartej szklanki mleka wsyp trzy opakowania proszku budyniowego o smaku waniliowym lub śmietankowym. Mają to być trzy budynie bez cukru o wadze 35 - 40 gramów na jedną saszetkę. Mleko z proszkiem budyniowym bardzo dokładnie wymieszaj na gładki, lejący płyn bez grudek. Całość szykuj dokładnie tak samo jak wyżej.

Budyń się studzi, wiec pora na upieczenie pierwszego ciasta. Zaczynam od ciasta kakaowego. Będę używała jednej keksówki. Najpierw upiekę w niej ciasto ciemne, a potem jasne. W jednej misce umieść sypkie składniki: 220 g mąki pszennej tortowej, czyli niecałe 1,5 szklanki mąki; 3 łyżki kakao, czyli do 30 gramów kakao - u mnie klasyczne kakao ciemne Dr. Oetker; 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Składniki sypkie wymieszaj dokładnie.

Możesz już zacząć nagrzewać piekarnik. Ustaw 175 stopni z opcją pieczenia góra/dół.
Do większego, szklanego lub metalowego naczynia wsyp około pół szklanki drobnego cukru oraz szczyptę soli. Będzie to do 130 gramów cukru. Wbij cztery, średniej wielkości jajka. Cukier z jajkami ubijaj mikserem na wysokich obrotach tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w jajkach. Pod koniec ubijania ma powstać puszysta i jasna masa. Ubijanie może trwać nawet 10 minut (z dobrym mikserem do 5 minut). Zmniejsz obroty miksera do średnich. Do puchu jajecznego wlej dziewięć łyżek oleju roślinnego oraz dziewięć łyżek wody. Po chwili wyłącz mikser.
Do miski wsyp mieszankę sypkich składników. Ciasto wymieszaj delikatnie szpatułką.
Porada: Można tez najpierw ubić na sztywno same białka ze szczyptą soli i cukrem. Do bezy dodajesz po jednym żółtku, ciągle miksując. Na koniec wlewasz olej oraz wodę.

Użyłam keksówki o długości 30 cm i szerokości 10 cm z odpinanymi rantami, więc dno formy wyłożyłam papierem do pieczenia. Boki tylko lekko posmarowałam olejem i obsypałam bułką tartą. Jeśli masz zwykłą keksówkę, to całą foremkę smarujesz od środka tłuszczem i obsypujesz bułką.
Do formy wylej ciasto kakaowe. Wyrównaj powierzchnię ciasta.

Keksówkę umieść na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 175 stopni. Ciasto piecz około 40 minut. Po około 35 minutach sprawdź, czy ciasto jest już upieczone. Ostrożnie uchyl drzwi piekarnika i wbij w środek ciasta drewniany patyczek do szaszłyków. Jeśli po wyjęciu patyczek jest suchy, to znaczy, że ciasto jest już gotowe. Nie piecz go dłużej "dla pewności", by niepotrzebnie nie przesuszać ciasta. Tym bardziej, że jest to ciasto z kakao. Moje ciasto piekło się niecałe 40 minut. Po upieczeniu lekko uchyl drzwi piekarnika. Po 5 minutach możesz już wyjąć szybkie ciasto z pieca. Warto uwolnić ciasto z formy i odłożyć je na kratkę do całkowitego przestudzenia. Foremkę umyj i osusz.
Pora na ciasto waniliowe. W jednej misce umieść sypkie składniki: 240 g mąki pszennej tortowej, czyli około 1,5 szklanki mąki; jedną saszetkę cukru z wanilią Bourbon z Madagaskaru Dr. Oetker; 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Składniki sypkie wymieszaj dokładnie.

Możesz już zacząć nagrzewać piekarnik. Ustaw 175 stopni z opcją pieczenia góra/dół.
Do większego, szklanego lub metalowego naczynia wsyp 120 gramów cukru drobnego oraz szczyptę soli. Wbij cztery, średniej wielkości jajka. Cukier z jajkami ubijaj mikserem na wysokich obrotach tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w jajkach. Pod koniec ubijania ma powstać puszysta i jasna masa. Ubijanie może trwać nawet 10 minut (z dobrym mikserem do 5 minut). Zmniejsz obroty miksera do średnich. Do puchu jajecznego wlej osiem łyżek oleju roślinnego oraz osiem łyżek wody. Po chwili wyłącz mikser.
Do miski wsyp mieszankę sypkich składników. Ciasto wymieszaj delikatnie szpatułką.
Porada: Można tez najpierw ubić na sztywno same białka ze szczyptą soli i cukrem. Do bezy dodajesz po jednym żółtku, ciągle miksując. Na koniec wlewasz olej oraz wodę.

Czystą formę po cieście kakaowym na nowo posmaruj od środka tłuszczem i obsyp bułką tartą. Do formy wylej ciasto waniliowe.

Keksówkę umieść na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 175 stopni. Ciasto piecz około 40 minut. Po około 35 minutach sprawdź, czy ciasto jest już upieczone. Ostrożnie uchyl drzwi piekarnika i wbij w środek ciasta drewniany patyczek do szaszłyków. Jeśli po wyjęciu patyczek jest suchy, to znaczy, że ciasto jest już gotowe. Nie piecz go dłużej "dla pewności", by niepotrzebnie nie przesuszać ciasta. Ciasto waniliowe piekło się bardzo podobnie jak kakaowe, bo niecałe 40 minut.
Po upieczeniu lekko uchyl drzwi piekarnika. Po 5 minutach możesz już wyjąć ciasto z pieca. Warto uwolnić ciasto z formy i odłożyć je na kratkę do całkowitego przestudzenia. Ciasto waniliowe ułożyłam obok przestudzonego już ciasta kakaowego.

Dokończ krem budyniowy. Jak tylko budyń całkowicie przestygnie, a 300 gramów masła zmięknie, możesz zacząć szykować krem budyniowy. Do niedużej, ale wysokiej miski przełóż miękkie masło. Ubijaj je mikserem na najwyższych obrotach, aż zrobi się puszyste i jasne. Bardzo ważne jest to, by cierpliwie ubijać masło czekając na właściwą konsystencję.
Do napuszonego masła, stopniowo łyżka po łyżce dodaję całkowicie przestudzony budyń. Po każdej łyżce miksuję masę do całkowitego połączenia obu mas. Uważam, by nie ubijać kremu za długo. W taki sposób wmiksowuję cały budyń. Powinien powstać puszysty krem budyniowy. Zazwyczaj nie zajmuje mi to dłużej niż 10 minut.

Ciasto kakaowe i waniliowe pokrój na kromki o grubości około 1,5-2 cm. Kromki układaj na przemian. Pomiędzy kromkami powinna się znaleźć warstwa kremu budyniowego. Wystarczy posmarować kromkę ciasta kremem i przyłożyć do kromki o innym kolorze. W taki sposób powstanie Ci bardzo, bardzo długie ciasto. Zalecam zatem przygotować dwa metrowce, by można je było przechowywać je w lodówce.


Jeśli zostanie Ci trochę kremu budyniowego, to wysmaruj nim metrowce (lub tylko jedno ciasto) również od zewnątrz. Metrowce odłóż do lodówki na minimum 4 godziny, by masa budyniowa stężała. Po tym czasie każde ciasto metrowiec polej/wysmaruj lekko przestudzoną polewą czekoladową.
Aby ją zrobić wystarczy, że 150 gramów śmietanki kremówki 30 % (taka rzadka) zaczniesz podgrzewać na małej mocy w rondelku. Gdy śmietanka będzie gorąca, ale nie zacznie się jeszcze gotować, dodajesz do niej 150 gramów połamanej lub posiekanej czekolady deserowej lub gorzkiej.
Zdejmij garnek z palnika i cierpliwie mieszaj całość. Na początku wyda Ci się, że śmietanka się zwarzyła lub też czekolada nie chce się z nią połączyć. Z czasem jednak polewa będzie się robi coraz bardziej jednolita aksamitna. Może to potrwać kilka minut. Jeśli czekolada za wolno się roztapia, to ponownie umieść garnek na palniku, na minimalnej mocy palnika. Masz tylko podgrzać całość, by polewa zrobiła się jednolita. Cały czas mieszasz ją drewnianą łyżką.

Póki polewa czekoladowa jest jeszcze elastyczna, warto posypać metrowce cukrowymi ozdobami (np. Bożonarodzeniowe lub na Wielkanoc). Ciekawie wygląda też dekoracja z pierniczków lub ulubionych czekoladek. Metrowce ponownie odłóż do lodówki, aby polewa stężała. Zazwyczaj wystarczą dwie godziny.
Ciasto metrowiec kroimy zawsze po ukosie.


Ciasto przechowuj w lodówce pod przykryciem. Świeżość i super smak zachowa nawet pięć dni lub dłużej.
Zachęcam do zapoznania się z całą ofertą na produkty marki Dr. Oetker.
Wpis zawiera lokowanie produktu.
Smacznego.