Ciasto czekoladowe z wiśniami
Zapraszam po super wilgotne, niesamowicie pyszne i puszyste ciasto czekoladowe z wiśniami. To bardzo prosty i szybki przepis, idealny nawet dla osób poczatkujących w kuchni.
- tylko najważniejsze i popularne składniki
- w treści porady dotyczące ciekawych dodatków
- dokładny opis wykonania oraz zdjęcia kroków szykowania
Czas przygotowania: 30 minut
Czas chłodzenia ciasta: 40 minut
Liczba porcji: forma 24 x 24 cm - 1400 g ciasta
Kaloryczność kcal: 260 w 100 g ciasta
Dieta: wegetariańska
Składniki na ciasto czekoladowe z wiśniami
- 250 g mąki pszennej tortowej - nieco ponad 1,5 szklanki
- 150 g cukru drobnego - około pół szklanki
- 5 średniej wielkości jajek - około 280 g po rozbiciu
- 30 g kakao - 6 całkiem płaskich łyżek
- pół szklanki mleka - około 125 ml
- pół szklanki oleju roślinnego - około 125 ml
- 500 g świeżych wiśni - waga przed wydrylowaniem
- po płaskiej łyżeczce sody oczyszczonej i proszku do pieczenia
- 1/3 płaskiej łyżeczki soli
Składniki na czekoladowe mleko do polania ciasta
- 60 g czekolady gorzkiej lub deserowej - u mnie 70 %
- 80 ml mleka - około 1/3 szklanki
Ciasto czekoladowe z wiśniami
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Jajka i mleko wyjmij wcześniej z lodówki, by osiągnęły temperaturę pomieszczenia.
Forma na ciasto: u mnie wymiar 24 x 24 cm.
Opcja pieczenia góra/dół; trochę niższa niż środkowa półka w piekarniku; temperatura: 180 stopni. Z termoobiegiem ustaw o 10-15 stopni mniej.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Przed szykowaniem ciasta czekoladowego z wiśniami zachęcam też do przeczytania najpierw całego wpisu, by odpowiednio wcześniej przygotować się do kolejnych kroków szykowania.
Ciasto czekoladowe z wiśniami przepis
Możesz już zacząć nagrzewać piekarnik. Ustaw około 180 stopni z opcją pieczenia góra/dół.
W jednej misce umieścić wszystkie składniki sypkie i dokładnie wymieszać je np. przy pomocy rózgi kuchennej. Masz wówczas pewność, że kakao i proszek do pieczenia oraz soda będą idealnie rozłożone. Składniki sypkie to: 250 gramów mąki pszennej tortowej lub uniwersalnej; 30 gramów kakao; po płaskiej łyżeczce sody oczyszczonej i proszku do pieczenia oraz 1/3 płaskiej łyżeczki soli.
Porada: Do składników sypkich można też dodać płaską łyżeczkę cynamonu. Nie pomijaj soli, ponieważ ona podbija czekoladowy smak ciasta.
Do miski wbij pięć średniej wielkości jajek (u mnie łącznie 280 gramów po rozbiciu) i wsyp 150 gramów cukru drobnego lub ewentualnie cukru pudru. Sięgam po cukier drobny, ponieważ w trakcie ubijania szybko rozpuszcza się w jajkach.
Cukier z jajkami ubijaj mikserem na wysokich obrotach tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w jajkach. Pod koniec ubijania ma powstać puszysta i jasna masa. Ubijanie może trwać nawet 10 minut (z dobrym mikserem do 5 minut).
Kolejno dodaj też pół szklanki oleju oraz pół szklanki mleka (można na raz): np. połowę szklanki wypełnij mlekiem, do pełna zaś dolej olej. Całość wlej do miski z jajkami i miksuj chwilę nie dłużej niż do 5 sekund.
Porady: Razem ze zwykłym cukrem lub też ujmując około 15 gramów cukru, można też wsypać do naczynia jedną, małą saszetkę cukru wanilinowego. Może to być też domowy cukier waniliowy, trochę nasion z laski wanilii albo też pół łyżeczki esencji lub pasty waniliowej. Jeśli chcesz, by ciasto wyszło nieco gęstsze i owoce nie zapadały się w ciecie w trakcie pieczenia, to daj o jedno jajko mniej lub o około 3 łyżki mniej mleka.
Do miski ze składnikami płynnymi wsyp składniki sypkie. Całość już mieszaj powoli przy pomocy łyżki lub szpatułki, aż do połączenia się składników w jednolite ciasto.
Dno formy o wymiarach około 24 x 24 cm wyłóż papierem do pieczenia (boki tylko natłuszczam przed pieczeniem, ale można je wyłożyć paskami papieru do pieczenia) lub też lekko natłuść olejem i obsyp od środka bułką tartą (jak u mnie). Wylej całe ciasto.
Na ciasto wyłóż wydrylowane wiśnie (dokładnie wcześniej umyte i osuszone). Wiśnie można zastąpić innymi owocami o wadze 400-500 gramów. Polecam pokrojone w mniejsze i cienkie kawałki gruszki, jabłka, truskawki, morele, śliwki, brzoskwinie lub też owoce w całości: maliny, jagody, borówki.
Porady: Podczas mieszania ze sobą składników sypkich i płynnych można też wlać łyżkę rumu lub ulubionego likieru. Owoce można też całkowicie pominąć i piec ciasto bez nich. Można też na wierzch wyłożyć w kilku miejscach po łyżeczce ulubionego gęstego dżemu, np. z czarnej lub z czerwonej porzeczki. Jeśli chcesz sięgnąć po owoce mrożone, to pamiętaj o tym, by je najpierw rozmrozić, a następnie ocieplić i osuszyć z nadmiaru wody i soku.
Formę z ciastem umieść w dobrze nagrzanym piekarniku. Opcja pieczenia góra/dół; środkowa półka w piekarniku; temperatura - 180 stopni; czas pieczenia - około 40 minut. Po około 35 minutach sprawdź, czy ciasto jest już upieczone. Ostrożnie uchyl drzwi piekarnika i wbij w środek ciasta drewniany patyczek do szaszłyków. Jeśli po wyjęciu patyczek jest suchy, to znaczy, że ciasto jest już gotowe. Nie piecz go dłużej "dla pewności", by niepotrzebnie nie przesuszać ciasta. U mnie po 35 minutach ciasto było jeszcze lekko mokre w środku, ale pięć minut później było już idealne. Po upieczeniu lekko uchyl drzwi piekarnika. Po 5 minutach możesz już wyjąć ciasto czekoladowe z wiśniami z pieca.
Nie jest to konieczne, ale polecam polać gorące ciasto mlekiem czekoladowym. Aby to zrobić lepiej nie wyjmować jeszcze ciasta z formy. Na całej powierzchni ponakłuwaj ciasto (od góry) przy pomocy szerszego patyczka do szaszłyków lub cieńszego patyczka do sushi.
Do rondelka wlej około 1/3 szklanki mleka lub napoju roślinnego (np. owsiane). Dodaj pokruszone 60 gramów czekolady. Mogą być też czekoladowe dropsy. Sama dałam czekoladę 70 %, ale śmiało sprawdzi się dobrej jakości czekolada deserowa lub nawet mleczna. Całość podgrzewaj na małej mocy mieszając mleko z czekoladą, aż połączą się w płyn (przy wysokoprocentowej czekoladzie płyn może nie być jednolity). Nie ustawiaj za wysokiej mocy, by nie zwarzyć i nie zagęścić za mocno czekolady z mlekiem. Ma powstać gorące lub ciepło mleko czekoladowe. Jeśli masz w domu gorącą czekoladę (sypką), to też możesz ją przygotować (w nieco gęstszej formie) i polać nią całe ciasto. I polewa i ciasto mogą, a nawet zalecam by były jeszcze bardzo ciepłe.
Gdy cała polewa wsiąknie w ciasto zdejmij obręcz, a ciasto przełóż na kratkę do studzenia wypieków. To ciasto, które bardzo długo zachowuje świeżość. Po przestudzeniu polecam zawinąć je luźno w papier śniadaniowy, a następnie umieścić w przezroczystej torbie spożywczej lub w worku strunowym. Ciasto trzymaj w szafce do dwóch dni. Jeśli nie zostanie do tego czasu zjedzone, to przenieś je do lodówki i trzymaj pod kloszem przez 3-4 dni.
Smacznego.