Babka gotowana
Babka gotowana to ciasto, które zachwyci Cię niezwykłym smakiem oraz wspaniałym wyglądem. Przepis jest super sprawdzony, a babeczka będzie idealna nie tylko na Wielkanoc.
- bez użycia piekarnika
- super wilgotna, puszysta i delikatna
- ciasto, które bardzo długo zachowuje świeżość
Czas przygotowania: 30 minut
Czas gotowania: 1 godzina 30 minut
Liczba porcji: około 1100 g z polewą
Kaloryczność kcal: 285 w 100 g ciasta
Dieta: wegetariańska
Składniki na babkę gotowaną
- 1 szklanka mąki pszennej np. Szymanowskiej typ. 480 - 160 g
- około 4/5 szklanki cukru drobnego - 200 g
- około 4/5 szklanki skrobi ziemniaczanej - 160 g
- 250 g masła lub ewentualnie margaryny
- 6 większych jajek lub 7 malutkich
- 2 łyżki spirytusu lub wódki
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2-3 krople olejku np. cytrynowego lub pomarańczowego
- odrobina masła i bułki tartej do wysmarowania od środka formy
Składniki na czekoladową polewę
- 80 g śmietanki kremówki 30%
- 80 g dobrej czekolady gorzkiej lub deserowej
Babka gotowana
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Forma na ciasto: Specjalna metalowa foremka na babkę gotowaną o pojemności około 1500 ml i wymiarach około: 17 cm wysokości, 16 cm od góry, w najszerszym miejscu. Foremka musi zawierać w komplecie przykrywkę z możliwością zamknięcia. Oprócz specjalnej foremki potrzebny jest również garnek o wysokości minimum 18 cm i średnicy minimum 25 cm.
Czas gotowania: 90 minut od zagotowania wody w garnku.
Jajka wyjmij wcześniej z lodówki, zaś masło rozpuść i odstaw do przestudzenia.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz babkę gotowaną o wadze około 1100 gramów już z polewą czekoladową. Zanim zaczniesz szykować babkę, zalecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
Babka gotowana przepis
W misce umieść razem: jedną szklankę mąki pszennej np. Szymanowskiej typ. 480, czyli około 160 gramów; około 4/5 szklanki skrobi/mąki ziemniaczanej, czyli około 160 gramów; 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia oraz symboliczną szczyptę soli. Całość dokładnie wymieszaj rózgą kuchenną lub też przesiej do drugiej miski.
Dokładnie oddziel żółtka od białek. Białka z sześciu sporych jajek ważyły u mnie łącznie około 210 gramów, zaś żółtka 130 gramów. Białka odłóż na bok w osobnej misce (będziesz je ubijać na sztywno na samym końcu, przed wylaniem masy do formy).
Żółtka umieść w misie miksera. Wsyp też 200 gramów cukru drobnego lub też tyle samo cukru pudru. Żółtka ubijaj z cukrem na wysokiej mocy miksera tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w żółtkach i powstanie Ci puszysta masa. Jeśli używasz cukru pudru, to efekt ten osiągniesz zapewne w ciągu kilku minut.
Zmniejsz odrobinę moc miksera i do puchu z żółtek i cukru dodaj bardzo miękkie lub roztopione i całkowicie przestudzone masło (250 gramów). Po chwili powstanie Ci jednolita masa jak na zdjęciu poniżej. Po dodaniu masła należy dodać dwie łyżki spirytusu lub wódki oraz kilka kropel ulubionego olejku, np. cytrynowego. Miksuj całość tylko chwilę.
Porada: Alkohol można w ostateczności zamienić na łyżkę octu lub szczyptę kwasku cytrynowego, zaś zamiast masła można użyć dobrej jakości roślinną kostkę do pieczenia.
Do masy maślanej zacznij dodawać mieszankę mąk, która została przygotowana w pierwszej kolejności. Sypkie składniki wsypuj na kilka razy. Po każdej porcji mieszaj ciasto przy pomocy szpatułki.
Po dodaniu całej mieszanki mąk pora na ubicie na sztywno odłożonych wcześniej białek. Białka ubijaj najlepiej w szklanej lub w metalowej misce. Użyj bardzo dobrze umytych i osuszonych mieszadeł. Zacznij od niskich obrotów miksera, a po około 5 sekundach zacznij je zwiększać, aż do najwyższych. Białka ubij na sztywno. Zajmie Ci to około minuty (może krócej). Sporo zależy od mocy miksera i użytych mieszadeł. Bardzo ważne jest to, by nie miksować białek za długo, ponieważ można je przebić i ponownie zrobią się rzadkie. Białka są gotowe, gdy wyglądają jak gęsta piana z wanny i są sztywne.
Porcjami dodawaj ubite na sztywno białka. Robię to zazwyczaj w 4-5 porcjach. Ciasto delikatnie mieszam za każdym razem przy pomocy szpatułki.
Przygotuj formę do babki gotowanej (można to zrobić też na samym początku). Przypominam: Specjalna metalowa foremka na babkę gotowaną o pojemności około 1500 ml i wymiarach około: 17 cm wysokości, 16 cm od góry, w najszerszym miejscu. Foremka musi zawierać w komplecie przykrywkę z możliwością zamknięcia.
Foremkę bardzo dokładnie wysmaruj od środka miękkim masłem. Staraj się dotrzeć do każdego zakamarka. Posmaruj też komin formy. Wsyp bułkę tartą. Obtocz nią cały środek, a nadmiar wysyp.
Delikatnie przełóż ciasto do formy i wyrównaj jego powierzchnię. Ciasto jest dość gęste, nie lejące.
Formę z babką zamknij przykrywką od kompletu. Duży garnek (minimum 18 cm wysokości i 25 cm średnicy) wypełnij do połowy wodą (najlepiej gorącą). W garnku umieść zamkniętą foremkę z babką (foremka ma być zanurzona mniej więcej do 3/4, by nie dotarła do zamknięcia). Garnek przykryj następnie dobrze dopasowaną przykrywką z odprowadzaniem pary (mały otwór w przykrywce, by ta nie poodskakiwała w trakcie gotowania). Garnek z foremką i przykrywką umieść na płycie. Ustaw wysoką moc palnika, by woda w garnku jak najszybciej się zagotowała. Od tego momentu gotuj babkę przez równo 90 minut. Ustaw taką moc palnika, by woda cały czas się gotowała (nie za mocno, ale też nie może tylko lekko "mrugać"). Przez cały czas gotowania babki nie zdejmuj przykrywki z garnka.
Porada: Po umieszczeniu formy w garnku z wodą, ta zapewne zacznie wypływać. Jeśli przykrywka od garnka nie dociąży idealnie formy, by ta stabilnie stała na dnie garnka, należy ją czymś dociążyć.
Po półtorej godziny gotowania, można od razu wyjąć formę z garnka i otworzyć przykrywkę od foremki. Po kilku minutach ostrożnie przełóż babkę na kratkę do studzenia wypieków. Podczas studzenia babki przygotuj polewę czekoladową. Tym razem zrobiłam polewę na bazie śmietanki i czekolady, ale można też przygotować plewę na bazie masła i czekolady. Zapraszam po garść inspiracji - polewa czekoladowa.
80 gramów śmietanki kremówki 30 % (taka rzadka) zacznij podgrzewać na małej mocy w rondelku. Gdy śmietanka będzie gorąca, ale nie zacznie się jeszcze gotować, dodaj do niej 80 gramów połamanej lub posiekanej czekolady deserowej lub gorzkiej, a nawet mlecznej (lub mieszankę kilku rodzajów czekolad). Zdejmij garnek z palnika i cierpliwie mieszaj całość tak długo, aż polewa zrobi się jednolita i aksamitna. Jeśli wolisz rzadszą polewę, to dolej więcej śmietanki lub odrobinę zwykłego mleka.
Babkę gotowaną oblej jeszcze ciepłą polewą. Jeśli używasz jadalnych ozdób, to wysyp je na polewę zanim ta całkowicie zastygnie na cieście.
Babka gotowana jest bardzo wilgotna i puszysta. Jeśli nie zostanie zjedzona w dniu pieczenia, ale planujesz całą babkę podać dnia następnego, to zawiń ją luźno w papier śniadaniowy i trzymaj w torbie spożywczej w suchym i chłodnym pomieszczeniu. Jeśli zaś chcesz podawać ją po dwóch lub trzech dniach, to po całkowitym przestudzeniu zalecam trzymać ją w lodówce pod kloszem. Babkę gotowaną wyjmij z lodówki na minimum dwie godziny przed podaniem, by osiągnęła temperaturę pomieszczenia i idealną strukturę.
Smacznego.