Kurczak po tajsku
Kurczak po tajsku z mlekiem kokosowym oraz kwaśno ostrą nutą, to przepyszne danie idealne na chłodniejsze dni. Podaję go zazwyczaj z ryżem lub ulubionym makaronem ryżowym.
- świetny pomysł na wyjątkowy obiad
- dokładny opis wykonania wraz ze zdjęciami
- wiele porad i propozycji zamienników składników
Czas przygotowania: 1 godzina
Liczba porcji: około 900 g dania
Kaloryczność kcal: 220 w 100 g dania
Dieta: bezglutenowa
Składniki
- 1 cała pierś z kurczaka - około 500 g
- 1 łyżka czerwonej pasty curry
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżka oleju do smażenia
- 2 łyżki oleju kokosowego
- pół cebuli lub kawałek pora - około 80 g
- niecała szklanka mleka kokosowego - około 220 ml
- po łyżce sosu sojowego i rybnego
- 3 łyżki soku z limonki - lub trochę mniej
- 3 ząbki czosnku - około 15 g
- około 2 cm korzenia imbiru
- około 3 cm świeżej papryczki chili
- garść szczypiorku
- 50 g orzechów ziemnych lub nerkowca
- 20 g sezamu jasnego
Kurczak po tajsku
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Warzywa ważone były przed ewentualnym obraniem/przygotowaniem.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz do 900 gramów kurczaka po tajlandzku. Będą to trzy większe lub cztery mniejsze porcje. Kurczak po tajsku z mlekiem kokosowym, to danie które polecam podawać z ryżem lub z makaronem ryżowym. Zanim zaczniesz je szykować, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
Kurczak po tajsku przepis
Na suchą patelnię (niczym nie natłuszczona) wysyp lekko rozdrobnione orzechy arachidowe (niesolone). Można je posiekać wcześniej nożem. Ustaw trochę wyższą niż niska moc palnika i praż orzechy przez 5 minut. Co minutę wstrząśnij patelnią, by przemieszać orzechy. Jeśli zaczną się rumienić to zmniejsz moc palnika by nie wyszły gorzkie. Po tym czasie dosyp też dwie łyżki sezamu, czyli około 20 gramów. Całość praż tak samo jeszcze pięć minut i wyłącz.
Porada: Orzechy ziemne można zamienić na nerkowce, zaś sezam jasny na czarny.
Dwa filety z kurczaka (cała pierś) oczyść i pokrój w kostkę/kawałki nie większe niż 2 cm. Do miseczki z gotowym do smażenia mięsem dodaj płaską łyżkę czerwonej pasty curry oraz łyżkę oleju do smażenia lub oliwy. Całość wymieszaj dokładnie i odstaw na bok, na około 20 minut. Do lodówki odkładasz miskę z mięsem w przyprawach tylko wtedy, gdy całość planujesz szykować dopiero za minimum 2 godziny. Kawałki mięsa w paście curry z olejem można też odłożyć do lodówki na całą noc i danie szykować dalej dnia następnego.
Kawałki kurczaka w paście curry rozłóż na szerokim talerzu i oprósz łyżką skrobi ziemniaczanej (mąka ziemniaczana).
Porada: Zamiast piersi możesz też użyć oczyszczone ze skóry, kości i włókien podudzia z kurczaka albo filet z indyka. Pastę curry można zastąpić mieszanką trawy cytrynowej, galangalu, kminem i zmieloną skórką limonki kaffir. Używam jednak gotowej pasty, ponieważ wcześniej wymienione składniki ciężej jest dostać osobno, a otwarty słoiczek można dość długo trzymać w lodówce i wykorzystywać do innych dań. W takiej paście znajdziesz jeszcze czosnek, chili, czy też szalotkę albo sól, ale składniki te i tak dodajemy jeszcze osobo do dania.
Nagrzej dużą patelnię z grubym dnem i wyłóż dwie łyżki oleju kokosowego. Po chwili na patelni umieść też obraną i pokrojoną w cienkie piórka cebulę o wadze około 70 gramów po obraniu (można ją zastąpić porem lub kilkoma szalotkami). Po kilku minutach podsmażania na średniej mocy palnika dodaj również trzy obrane i przeciśnięte przez praskę lub drobno posiekane ząbki czosnku. Kolejno dodaj również obrany i pokrojony w drobną kosteczkę kawałek imbiru o szerokości około 2 cm, a także około 3 cm świeżej papryczki chili, którą należy pokroić w cienkie plasterki.
Wymieszaj składniki, a po około trzech minutach dodaj kawałki mięsa oprószone skrobią. Całość podsmażaj na średniej mocy palnika przez pięć minut lub odrobinę dłużej, aż kawałki kurczaka będą ładnie usmażone.
Porada: Razem z cebulą można też dodać na patelnię seler naciowy pokrojony na małe kawałki. Wystarczą dwie łodygi.
Na koniec dodaj jeszcze po łyżce sosu sojowego i rybnego. Wlej szklankę dobrej jakości mleka kokosowego (minimum 60 % ekstraktu z kokosa). Cały czas mieszając zawartość patelni wlej też trzy łyżki świeżo wyciśniętego soku z limonki (lub dwie jeśli danie ma być mniej kwaśne). Kurczaka po tajsku z mlekiem kokosowym podgrzewaj jeszcze na patelni przez maksymalnie pięć minut. Pozwól, by sos się zagotował. Powinien też ładnie zgęstnieć.
Kurczak po tajsku jest już gotowy. Porcje podawaj na talerzu np. z ryżem. Całość posyp uprażonymi orzechami i sezam oraz siekanym szczypiorkiem i ewentualnie dodatkową porcją papryczek chili. Czasem dodaję jeszcze świeżą kolendrę.
Smacznego.