Pad Thai

W jednej miseczce umieść razem wszystkie składniki na sos do Pad Thai. Będą to: 4 łyżki sosu rybnego; 2 łyżki ciemnego sosu sojowego; 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z limonki; 1 łyżka pasty z tamaryndowca; 1 łyżka octu ryżowego; 1 łyżka masła orzechowego z orzechów ziemnych bez dodatków; 1 łyżeczka cukru np. brązowego lub też miodu; pół świeżej, ostrej papryczki lub też pół łyżeczki płatków chili.

Porada: Zamiast płatków lub świeżego chili można dać łyżeczkę sosu Harissa bez dodatków lub pół łyżeczki sosu Sriracha. Pastę z tamaryndowca w ostateczności zamień na dodatkowe 2-3 łyżki więcej soku z limonki.

Ugotuj 150 gramów makaronu suchego ryżowego lub ryżowego z tapioką, według instrukcji na opakowaniu. Do Pad Thai najlepszy jest makaron w kształcie wstążek o szerokości minimum 5 mm. Mój miał 10 mm szerokości. Ugotowany makaron przelej od razu do durszlaka umieszczonego w zlewie. Makaron przepłucz zimną wodą, by nie zaczął się ponownie sklejać. Ze 150 gramów makaronu suchego otrzymasz około 400 gramów ugotowanego makaronu. 

Porada: Aby ugotować makaron, zagotuj w garnku niecałe dwa litry wody. Cały czas gotujący się wrzątek osól i dodaj makaron. Gotuj go bez przykrywki od 5 do maksymalnie 6 minut (już po 2-3 minutach sprawdź, czy makaron jest już gotowy). 

Nagrzej wok lub dużą patelnię z grubym dnem i wysokimi brzegami. Wlej trzy łyżki oliwy lub innego oleju do smażenia. Na patelnię wyłóż od razu obraną i pokrojoną w cieniutkie słupki marchewkę (u mnie nitki z marchewki zrobione przy użyciu specjalnego nożyka). Od razu na patelnię dodaj też trzy obrane i przepuszczone przez praskę ząbki czosnku oraz obrany i starty na tarce korzeń imbiru. Mieszaj marchew z czosnkiem i imbirem przez minutę, a następnie na patelnię wyłóż również 350 gramów oczyszczonego i pokornego w drobną kostkę filetu z kurczaka. 

Porada: Razem z czosnkiem, imbirem i marchewką można też dodać na patelnię płaską łyżkę suszonych krewetek. Pierś z kurczaka można zamienić na oczyszczone krewetki (rozmrożone blanszowane lub surowe) albo na naturalne tofu pokrojone w kostkę. Świeży kawałek imbiru można też po obraniu bardzo drobno posiekać lub pokroić w cieniutkie plasterki. 

Cały czas mieszaj zawartość patelni (średnia moc palnika i bez przykrywki). Po około 5-7 minutach na patelnię wbij trzy średnie lub dwa duże jajka. Od razu mieszaj całość energicznie, by jajka się ścięły i rozdzieliły na małe kawałeczki, które oblepią resztę składników. 

Po chwili na patelnię wyłóż również ugotowany i odcedzony makaron ryżowy i znowu mieszaj całość, tym razem przez około trzy minuty, by porozdzielać składniki. 

Po tym czasie na patelnię wylej cały przygotowany wcześniej sos oraz 150 gramów świeżych kiełków fasoli mung (około 20 gramów można zostawić do dekoracji) i siekany szczypiorek lub dymki albo szalotki, które również należy drobno pokroić. Zamieszaj Pad Thai i smaż przez ostatnie 3-4 minuty. 

Porada: 150 gramów świeżych kiełków fasoli to w przybliżeniu pełna szklanka kiełków. Można też sięgnąć po kiełki z naturalnej zalewy (zazwyczaj ze słoika). Nie będą one jednak tak pyszne i chrupiące, jak też świeże. Sięgając po dymkę warto pokroić i jasną cebulkę i zielony szczypior. 

Pad Thai podawaj od razu po przyrządzeniu. Polecam udekorować je świeżymi listkami i kolendry, prażonymi i rozdrobnionymi orzechami ziemnymi i świeżą papryczką chili. Na talerzu warto umieścić również kawałki limonki.