Naleśniki po meksykańsku
Naleśniki po meksykańsku zapiekane w piekarniku, to pyszny pomysł na obiad lub na kolację. Przepis na ciasto oraz na farsz jest bardzo prosty, a same naleśniki smakują fantastycznie.
- dużo ciekawych porad i propozycji podania
- dokładny opis wykonania i zdjecia krok po kroku
- można je podsmażyć na patelni lub zapiec w piekarniku
Czas przygotowania: 2 godziny
Czas zapiekania naleśników: 12 minut
Liczba porcji: 16 sporych naleśników
W 1 zapiekanym naleśniku :
Wartość energetyczna
330 kcal
Składniki na ciasto naleśnikowe
- 2,5 szklanki mąki pszennej wrocławskiej typ. 500 - 400 g
- 1 szklanka lekko ciepłego mleka - 250 ml
- 1,5 szklanki lekko ciepłej wody - 375 ml
- 4 nieduże jajka - 210 g (już bez skorupek)
- 4 łyżki oleju roślinnego lub roztopionego masła
- po szczypcie soli i cukru
Składniki na farsz po meksykańsku
- 800 g mielonego mięsa wieprzowego - np. łopatka
- 2 średnie cebule - około 350 g
- 6 ząbków czosnku - 30 g
- 1 mięsisty pomidor - około 240 g
- pół czerwonej papryki - około 140 g
- 1 puszka fasoli czerwonej - 425 g
- 1 puszka kukurydzy konserwowej - 400 g
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 150 g tartego sera - mozzarella lub gouda
- 3 łyżki oleju do smażenia lub smalcu
- przyprawy: 2 płaskie łyżki słodkiej papryki; 1 płaska łyżka oregano; po płaskiej łyżeczce soli i ostrej papryki; po pół płaskiej łyżeczki pieprzu i kminku
Pozostałe składniki
- 1 puszka pomidorów krojonych - 400 g
- 100 g tartej mozzarelli lub sera gouda
- natka pietruszki lub kolendra
Naleśnik po meksykańsku
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną ilość kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników wyszło mi 16 sporych naleśników. Jest to ilość, którą śmiało najada się sześć osób.
Warzywa ważone były przed ewentualnym obraniem/przygotowaniem. Zawsze podaję wagę użytych przeze mnie warzyw lub owoców. Nie trzeba jednak stosować się do wytycznych co do grama. Wagi podawane są po to, by łatwiej Wam było zorientować się, jaka mniej więcej ilość potrzebna jest do zrobienia danego dania. Zanim zaczniesz szykować naleśniki meksykańskie, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
Naleśniki po meksykańsku przepis
Zacznij od ciasta na naleśniki. Do dużej miski wsyp 400 gramów mąki pszennej np. wrocławskiej, uniwersalnej lub tortowej (2,5 szklanki). Wbij cztery jajka trzymane w temperaturze pokojowej (210 gramów jajek już bez skorupek). Wlej też półtorej szklanki ciepłej wody i jedną szklankę ciepłego mleka (temperatura do 35 stopni). Do tego jeszcze po szczypcie drobnego cukru i soli. Całość wymieszaj dokładnie przy pomocy miksera lub blendera ręcznego typu żyrafa. Na koniec wlej cztery łyżki oleju lub też roztopionego masła albo oleju kokosowego. Roztopione masło/olej wlewaj do ciasta cienką strużką. Ciasto naleśnikowe mieszaj dalej jeszcze chwilę. Możesz je odstawić na 10 minut, by odpoczęło i jeszcze lekko zgęstniało. Nie jest to jednak konieczne, jeśli tylko mleko i woda nie były zimne.
Nagrzej płaską patelnię, najlepiej specjalnie przystosowaną do smażenia naleśników (u mnie średnica 24 cm). Nie ustawiaj od razu najwyższej mocy palnika. Ustaw średnią moc i poczekaj aż ciepło rozprowadzi się równo po całej powierzchni użytkowej patelni. Nie natłuszczaj patelni.
Zamieszaj ciasto i małą chochlą odmierz porcję na naleśnika. Wylej na patelnię tyle ciasta, by masa swobodnie przykryła powierzchnię patelni. Placki na naleśniki meksykańskie smażę trochę grubsze niż zawsze. Przy każdym nalewaniu porcji na naleśnika podnoszę patelnię nad palnik. Od razu poruszam patelnią tak, by ciasto rozeszło się po całej powierzchni.
Po około minucie przewracaj placek na drugą stronę. Druga strona potrzebuje zazwyczaj trochę mniej czasu, czyli około 30-40 sekund. Tutaj może Ci się przydać płaska łopatka do przewracania naleśników.
W ten sposób usmaż wszystkie naleśniki. Jeśli naleśnik po zdjęciu na talerz nie będzie elastyczny, to nic się nie martw. Smażąc naleśniki kładź jeden placek na drugim, a po usmażeniu wszystkich naleśników przykryj je folią lub płaskim talerzem. W ciągu kilku minut naleśniki zmiękną i zrobią się idealnie elastyczne. Wyszło mi równo 16 grubszych naleśników.
Przyszła kolej na farsz. Potrzebujesz około 800 gramów mięsa mielonego. Ja użyłam łopatki wieprzowej. Mięso zmiel w maszynce na średnich oczkach. Jeśli nie masz maszynki, to polecam zakup mięsa u rzeźnika z możliwością zmielenia mięsa na miejscu w sklepie. Do zmielonego mięsa dodaj przyprawy: 2 płaskie łyżki słodkiej papryki; 1 płaska łyżka oregano; po płaskiej łyżeczce soli i ostrej papryki; po pół płaskiej łyżeczki pieprzu i kminku. Bardzo dokładnie wymieszaj mięso z przyprawami.
Porada: Zamiast łopatki możesz też użyć chudej karkówki lub szynki wieprzowej w połączeniu z tłustszą karkówką. Do zestawu przypraw można też dołożyć po około 1/3 łyżeczki: cynamonu, kolendry i gałki muszkatołowej.
Zacznij szykować warzywa. Dwie cebule obierz i drobniej posiekaj. Sięgnęłam po jedną cebulą zwykłą i jedną czerwoną. Sprawdzi się też cebula czosnkowa i ewentualnie cukrowa. Można tez śmiało dołożyć jedną lub dwie cebulki ze szczypiorem.
Nagrzej dużą patelnię (u mnie średnica 28 cm) i wlej trzy łyżki oliwy, oleju do smażenia lub smalcu. Na patelnię wyłóż cebulę i podsmażaj ją na odrobinę wyższej niż mała moc palnika przez 10 minut.
Po tym czasie dodaj obrany i przepuszczony przez praskę czosnek (sześć ząbków) oraz pół czerwonej papryki (oczyszczonej i pokrojonej w drobną kosteczkę). Całość podsmażaj dalej przez pięć minut. Kolejno wyłóż też mięso mielone z przyprawami. Odrobinę zwiększ moc palnika i smaż wszystko przez 15 minut. Warto w tym czasie mieszać i rozdzielać mięso przy pomocy drewnianej łyżki.
Na patelnię dodaj trzy łyżki koncentratu pomidorowego oraz obranego i posiekanego na kawałki pomidora (bez soku). Wyłóż też puszkę kukurydzy konserwowej bez zalewy (wyszło mi 290 gramów kukurydzy) oraz puszkę czerwonej fasoli bez zalewy. Fasolę przepłukuję dodatkowo na sitku w zlewie. Z jednej puszki wyszło mi około 235 gramów fasoli. Wszystko razem dobrze wymieszaj i po 5 minutach podsmażania wyłącz palnik. Sprawdź smak farszu i w razie potrzeby dodaj więcej przypraw: soli pierzu, może chili.
Cały farsz przełóż do dużego naczynia. Po lekkim przestudzeniu dodaj też około 150 gramów tartego sera (dobra mozzarella lub też gouda). Całość wymieszaj dokładnie.
Porada: Możesz też zostawić farsz na patelni, zaś tarty ser dodawać bezpośrednio na każdego naleśnika w momencie nakładania farszu.
Teraz chyba najprzyjemniejsza część szykowania naleśników po meksykańsku, czyli nakładanie farszu i zawijanie naleśników. Nakładaj po porcji farszu i zawijaj każdego naleśnika w rulonik. Nakładałam po około 3 łyżki farszu na jednego naleśnika. Farsz układałam na podłużnie trochę wyżej niż na środku naleśnika. Takie naleśniki są już gotowe do zjedzenia, ale polecam je jeszcze zapiec w piekarniku.
Przy tak dużej ilości naleśników polecam użyć do zapiekania głębszej szuflady z wyposażenia piekarnika. Szufladę natłuść od wewnątrz olejem lub masłem, czy smalcem. Naleśniki układaj jeden obok drugiego. Nie zmieściłam na raz wszystkich naleśników, więc pozostałych kilka sztuk odłożyłam na bok, do podsmażenia na patelni. Można też ułożyć je jeden na drugim, ale te na spodzie tylko się podgrzeją i nie będą przypieczone z warstwą sera i pomidorów.
Na naleśniki po meksykańsku wykładam już tylko całą zawartość puszki krojonych pomidorów (można też wyłożyć około 400 gramów świeżych, siekanych pomidorów bez soku i skórki). Całość posypuję drobniej startym serem żółtym lub serem mozzarella. Starłam około 100 gramów sera mozzarella w kostce (można śmiało dać więcej sera).
Porada: Nie robię sosu pomidorowego do zapiekania naleśników, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Naleśniki same w sobie mają dużo "smaku". Jeśli jednak masz ochotę przygotować bardziej aromatyczny sos do wyłożenia na naleśniki, to polecam mój przepis na sos pomidorowy do pizzy.
Naczynie z naleśnikami umieść na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 190 stopni. Opcja pieczenia góra/dół lub 180 stopni z termoobiegiem. Naleśniki podpiekaj około 10-15 minut. Zapiekane naleśniki po meksykańsku bardzo dobrze smakują podane ze świeżymi ziołami. Polecam kolendrę, natkę pietruszki lub ewentualnie szczypiorek.
Porada: Na kilka minut przed wyłączeniem piekarnika można też ustawić opcję grillowania od góry.
Smacznego.