Muffinki czekoladowe
Muffinki czekoladowe to pyszne, bardzo wilgotne i puszyste muffiny z dużą ilością czekolady i kakao. Przepis idealny dla miłośników mniejszych i większych słodkości.
- olej można zamienić na masło
- dokładny opis wykonania i zdjęcia kroków
- super muffinki do zabrania do szkoły lub do pracy
Czas przygotowania: 25 minut
Czas pieczenia: 30 minut
Liczba porcji: 12 muffinek
Kaloryczność kcal: 330 w 1 muffince
Dieta: wegetariańska
- 300 g mąki pszennej tortowej - niecałe dwie szklanki
- 150 ml oleju roślinnego np. rzepakowego - około 140 g
- 150 ml mleka - około 3/5 szklanki
- 170 g drobnego cukru - około 3/4 szklanki
- 100 g czekolady gorzkiej 70-80 % - cała tabliczka
- 3 duże lub 4 małe jajka - około 190 g po rozbiciu
- 3 płaskie łyżki kakao - około 20 g
- po płaskiej łyżeczce sody i proszku do pieczenia
- pół płaskiej łyżeczki soli
Muffiny czekoladowe
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Jajka wyjmij wcześniej z lodówki, by osiągnęły temperaturę pomieszczenia.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Zanim zaczniesz szykować czekoladowe muffiny, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
Do upieczenia muffinek użyłam sztywnych, papierowych papilotek o średnicy 5,5 cm u podstawy i wysokości 4 cm. Na górze papilotki rozszerzają się do średnicy 6,5 cm. Papilotki są sztywne więc nie umieszczałam ich dodatkowo w metalowej formie z dołkami na babeczki/muffinki. Z podanej ilości składników wyszło mi 12 muffinek czekoladowych.
Pieczenie: 170 stopni, środkowa półka z opcją pieczenia góra/dół
Czas pieczenia: około 25-30 minut.


Muffinki czekoladowe przepis
W jednej misce umieść składniki sypkie: 300 gramów mąki pszennej tortowej; 3 płaskie łyżki kakao; po płaskiej łyżeczce sody i proszku do pieczenia. Wymieszaj je bardzo dokładnie np. przy pomocy rózgi kuchennej lub/oraz przesiej przez gęste sitko.

Do małego garnka lub rondelka wlej 150 ml mleka (może być też roślinne). Dodaj 80 gramów czekolady gorzkiej 70-80 %. Czekoladę warto wcześniej podzielić na mniejsze kawałki lub nawet posiekać, czy zetrzeć. Ustaw niską moc palnika. Cały czas mieszaj mleko z czekoladą szpatułką lub drewnianą łyżką. Już po kilku minutach czekolada powinna się roztopić i połączyć z mlekiem. Mleka nie doprowadzaj do wrzenia. Chodzi tylko o roztopienie w nim czekolady. Do płynu dodaj pół płaskiej łyżeczki soli. Całość tylko wymieszaj. Rondelek odstaw do przestudzenia. Aby przyspieszyć studzenie możesz też przelać całość do szklanego naczynia.
Przy wysokoprocentowej czekoladzie mleko może nie połączyć się w ładny płyn przypominający kakao do picia. Nic nie szkodzi. Nie ma to żadnego znaczenia przy szykowaniu ciasta pod muffinki czekoladowe.
Porada: W składnikach podałam 100 gramów czekolady. 80 gramów idzie do mleka, zaś 20 gramów zostawiasz na koniec, do udekorowania muffinek przed pieczeniem. Do zrobienia muffinek można też użyć czekolady gorzkiej 60 % lub nawet czekolady deserowej. Nie używam jednak czekolady mlecznej.

Do większego, szklanego lub metalowego naczynia wsyp około 3/4 szklanki drobnego cukru, czyli 170 gramów. Wbij trzy duże lub cztery malutkie jajka (łączna waga po robiciu to 190 gramów). Cukier z jajkami ubijaj mikserem na wysokich obrotach tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w jajkach. Pod koniec ubijania ma powstać puszysta i jasna masa. Ubijanie może trwać nawet 10 minut (z dobrym mikserem do 5 minut).
Zmniejsz obroty miksera do średnich. Do puchu jajecznego wlewaj powoli olej. Po wlaniu 150 ml oleju możesz wyłączyć mikser.
Porada: Olej można zastąpić roztopionym i przestudzonym masłem. Dodajesz wówczas około 140 gramów masła.

Do słodkiego puchu jajecznego wlej przestudzone (może być jeszcze lekko ciepłe) mleko z czekoladą. Od razu wsyp również mieszankę sypką z mąki, kakao i spulchniaczy. Wszystko razem wymieszaj dokładnie, ale powoli przy pomocy drewnianej łyżki lub szpatułki.

Ciasto na muffinki polecam wylewać do sztywnych foremek o o średnicy przy rantach 6-7 cm. Średnica przy denku wynosi wówczas 5-5,5 cm. Są to zazwyczaj papierowe/tekturowe foremki, które od wewnątrz są gładkie. Dzięki temu łatwiej jest wyjmować z nich gotowe muffinki a foremka nie odkształca się i nie ma potrzeby umieszczania jej w w specjalnej metalowej formie z dołkami na papilotki. Nawet takie "błyszczące" od środka foremki warto jednak posmarować pędzelkiem odrobiną oleju (od środka, zanim wyłożysz do nich ciasto). Muffinki można też piec w foremkach metalowych lub też zwykłych, miękkich papilotkach, które to już trzeba umieszczać w formie metalowej z dołkami.
Ciasto na muffinki nakładaj małą łyżką lub przy pomocy rękawa cukierniczego z większym otworem. Nie wypełniaj do końca foremek. Zostaw najprzyjemniej 1-1,5 cm wolnej przestrzeni wewnątrz foremki. Muffiny czekoladowe jeszcze mocno urosną. Jeśli w początkowej fazie pieczenia od razy będą wystawać za papilotkę, to prawdopodobnie się z niej wyleją.
Na koniec każdą muffinkę posyp posiekaną czekoladą (odłożone wcześniej 20 gramów).
Porada: Do tych muffinek można też śmiało dodać coś do środka. Może to być tylko akcent w postaci aromatu rumowego, a może to być po kilka rodzynek, czy też suszonej żurawiny (kilka sztuk na muffinkę). Można też zanurzyć w papilotce z ciastem pół lub całą kostkę ulubionej czekolady lub też zanurzyć po prażonym orzechu. Ciekawym pomysłem jest wypełnienie do połowy papilotki ciastem, umieszczenie małej łyżeczki kremu typu nutella, i pokrycie jej resztą ciasta. Pamiętaj jednak, że przy większych dodatkach zapewne wyjdzie Ci więcej muffinek. Może to być np. 14 lub 15 sztuk zamiast 12.

Formę z muffinkami czekoladowymi umieść na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 165-170 stopni. Opcja pieczenia: góra/dół. Muffinki w papilotkach i w formie pieką się około 30 minut. Jeśli będziesz piec muffiny czekoladowe w samych kartonikach, to mogą być gotowe o pięć minut szybciej. Muffinki powinny bardzo ładnie urosnąć i lekko zarumienić się od góry.
Po około 25 minutach pieczenia ostrożnie uchyl drzwi piekarnika i wbij w ciasto drewniany patyczek do szaszłyków. Jeśli po wyjęciu patyczek jest suchy, to znaczy, że muffinki czekoladowe są już upieczone. W małych wypiekach istotne jest to, by nie piec ich za długo. Jeśli ciasto piecze się dłużej, niż jest taka potrzeba, to traci wilgoć i robi się suche.
Po upieczeniu muffinek lekko uchyl drzwi piekarnika. Polecam zablokować drzwiczki rękawicą kuchenną, by zrobić tylko małą szparkę. Po 5 minutach otwórz drzwi do połowy a po kolejnych 5 minutach wyjmij muffiny czekoladowe z pieca.
Porada: Nie ustawiaj wyższej temperatury w piekarniku. Jeśli ciasto zacznie za szybko rosnąć, to prawdopodobnie wyleje się poza papilotkę.



Jeśli muffiny czekoladowe nie zostaną zjedzone w dnu pieczenia, to wystarczy zawinąć je w papier śniadaniowy, a następnie w przezroczystą torbę na zakupy lub duży, spożywczy worek strunowy. Nie trzeba ich trzymać w lodówce. Można je śmiało odłożyć do chlebaka lub do kuchennej szafki. Świeżość zachowają przez minimum 3-4 dni.
Smacznego!