Biszkopt
Super przepis na idealny biszkopt z siedmiu jajek. Biszkopt do tortu wychodzi wysoki i puszysty. Ciasto pieczesz bez użycia proszku do pieczenia. To najlepszy, sprawdzony przepis na biszkopt na tort.
- bez proszku do pieczenia
- biszkopt na tortownicę 26 cm
- uniwersalny i sprawdzony przepis
Ciasto pięknie wyrasta i nie jest za słodkie.. To idealny przepis na biszkopt przekładany. Do przełożenia blatów tortowych polecam przepis na śmietanowy krem do tortu oraz przepis na tradycyjny, domowy krem budyniowy.
Czas przygotowania: 30 minut
Czas pieczenia: 30 minut
Liczba porcji: tortownica średnicy 26 cm
W 100 g ciasta:
Wartość energetyczna
252 kcal
Dieta: wegetariańska
Składniki
- niepełna szklanka mąki pszennej tortowej - około 140 g
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej - do 50 g skrobi
- 7 większych jajek - do 400 g po rozbiciu
- 3/4 szklanki drobnego cukru - około 150 g
Biszkopt
Jajka wyjmij z lodówki na godzinę przed szykowaniem biszkoptu.
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Forma do pieczenia: tortownica o średnicy 26 cm.
Pieczenie: 180 stopni, środkowa półka z opcją pieczenia góra/dół
Czas pieczenia: około 30 minut.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz biszkopt o wadze minimum 720 gramów. Zanim zaczniesz szykować przepis na biszkopt, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
Przepis na biszkopt
W małej misce wymieszaj ze sobą obie mąki. Będzie to 140 gramów mąki pszennej tortowej oraz 50 gramów skrobi ziemniaczanej. Mąki zalecam wymieszać przy pomocy rózgi. Najlepiej jednak przesiać je przez sitko, by "napowietrzyć" dodatkowo mąki.
Porada: W ostateczności możesz też użyć 50 gramów proszku budyniowego bez cukru o smaku waniliowym lub śmietankowym. Chodzi o budyń sprzedawany w saszetkach/torebkach.
Oddziel żółtka od białek. Bardzo ważne jest to, by bardzo dokładnie oddzielić białka od żółtek. W misce z białkami nie może się znaleźć ani odrobinę żółtka. Przy siedmiu sporych jajkach otrzymałam około 250 gramów białek i 150 gramów żółtek. Białka umieść w czystym i suchym naczyniu (szklane lub metalowe). Miski plastikowe zazwyczaj trudniej jest dobrze umyć z resztek tłuszczu z poprzednich dań. Zacznij ubijać je przy pomocy miksera zaczynając od mniejszych obrotów. Stopniowo je zwiększaj. Białka ubijaj tak chwilę, by nie przebić pęcherzyków powietrza. Sztywne białko gotowe na dodanie cukru wygląda jak piana z kąpieli w wannie.
Zacznij dodawać cukier drobny. Po każdej łyżce miksuj białko na najwyższych obrotach, aż cukier połączy się z pianą i całkowicie się w niej rozpuści. Po dodaniu jednej łyżki miksuj całość nawet około minuty. W taki sposób dodaj łącznie 150 gramów cukru drobnego. Proces ubijania bezy jest dość długi i może trwać łącznie nawet kilkanaście minut. Pod koniec ubijania powinna powstać gładka, gęsta i bardzo błyszcząca masa białkowa.
Na koniec dodaj też odłożone do osobnej miski żółtka i dalej miksuj całość jeszcze chwilę, by białka gładko połączyły się z żółtkami. Obroty miksera zmniejsz do minimum (lub użyj szpatułki). Do piany jajecznej dodaj mieszankę mąk.
Całość zamieszaj dokładnie, ale nie za długo, tylko do połączenia składników.
Tortownicę o średnicy 26 cm wystarczy wyłożyć papierem do pieczenia i zapiąć obręcz. Boków formy niczym nie smarujemy. Ciasto biszkoptowe przełóż do tortownicy i delikatnie wyrównaj jego powierzchnię.
Biszkopt piecz około 30 minut (raczej nie dłużej niż 35 minut) w piekarniku nagrzanym do 170 stopni z termoobiegiem (do suchego patyczka). Z grzałką góra/dół piekarnik nagrzej wcześniej do 180 stopni. Biszkopt możesz wyjąć z piekarnika od razu po upieczeniu.
Odczekaj przynajmniej 10 minut zanim wyjmiesz biszkopt z formy. Warto zostawić go w formie aż do całkowitego przestudzenia. Ostrożnie oddziel płaskim nożem brzegi ciasta od wewnętrznej części formy. Możesz wówczas odpiąć obręcz. Biszkopt odwróć do studzenia na drugą stronę. Jest ona równa i ładniej będzie wyglądała jako góra tortu. Ta górna zaś wyrówna się pod ciężarem ciasta. Biszkopt możesz po ostudzeniu pokroić na 2 do 4 blatów.
Porada: Zazwyczaj nie stosuję metody "rzucania" upieczonego biszkoptu, ale można to zrobić. Gorący biszkopt, od razu po wyjęciu z piekarnika, upuść w formie na podłogę z wysokości około 30 cm. Upuszczasz go równo w dół, by przypadkiem nie przewrócił się na drugą stronę. 30 cm to niewielka odległość, więc nic mu nie grozi 😊
Całkowicie przestudzony biszkopt przechowuję zazwyczaj nie dłużej niż trzy dni zanim zrobię z niego np. tort. Wówczas zawijam go luźno w papier śniadaniowy, a potem dodatkowo w przezroczystą torbę spożywczą. Przechowuję go w chłodnej szafce.
A tu jeszcze przepis na biszkopt czekoladowy.
Smacznego!