Pierniczki jak toruńskie
Zapraszam po moją wersję na pierniczki jak toruńskie. Przepis jest bardzo ciekawy, ponieważ w składnikach nie ma jajek, za to są drożdże świeże oraz mąka żytnia jasna.
- pierniczki bez jajek
- z dodatkiem drożdży i mąki żytniej
- bez chłodzenia ciasta przed wałkowaniem
Czas przygotowania: 30 minut
Czas pieczenia jednej partii: 12 minut
Liczba porcji: do 60 pierniczków
Kaloryczność kcal: 65 w 1 pierniczku
Dieta: wegetariańska
- 250 g mąki pszennej uniwersalnej typ.480 - trochę ponad 1,5 szklanki
- 250 g mąki żytniej jasnej typ.720 - trochę ponad 1,5 szklanki
- 200 g najlepiej płynnego miodu - może być sztuczny
- 200 g cukru pudru - niecała szklanka
- 100 g prawdziwego masła - pół klasycznej kostki
- 80 g powideł śliwkowych - około 4 łyżki
- 80 g śmietany kwaśnej 18 % - około 4 łyżki
- 40 g dobrej przyprawy do piernika - 4 płaskie łyżki
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej - do 5 g
- 1 łyżeczka kakao - do 5 g
- dodatkowo: około 50 g mąki pszennej do podsypywania
Pierniczki toruńskie
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Pieczenie: 180 stopni, środkowa półka z opcją pieczenia góra/dół.
Czas pieczenia: około 12 minut.
Śmietanę wyjmij z lodówki na 30 minut przed szykowaniem ciasta na pierniczki.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Podczas liczenia kaloryczności pierników nie uwzględniłam lukru królewskiego użytego do ozdobienia pierniczków. Zanim zaczniesz szykować pierniczki jak toruńskie, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.

Pierniczki toruńskie przepis
W jednej misce umieść razem: 250 gramów mąki pszennej uniwersalnej typ. 480; 250 gramów mąki żytniej jasnej typ.720; 200 gramów cukru pudru ; 40 g dobrej jakości przyprawy do piernika; 1 łyżeczkę sody oczyszczonej; 1 łyżeczkę kakao. Całość wymieszaj dokładnie np. przy pomocy rózgi kuchennej.
Porada: Jeśli kupujesz gotową przyprawę do piernika, to wybieraj taką, która nie ma w składzie: cukru, mąki, kakao. Jeśli sięgasz po przyprawę z mojego przepisu, to daj jej mniej: 25-30 gramów, ponieważ jest znacznie mocniejsza/ostrzejsza od tych sklepowych.

W osobnej miseczce umieść 80 gramów śmietany kwaśnej 18 % (może być też 12 %) oraz 25 gramów świeżych drożdży. Drożdże rozetrzyj ze śmietaną Wytaszczy zwykła łyżka. Drożdże bardzo ładnie łączą się ze śmietaną w gładki krem.
Porada: Z drożdżami suszonymi nie próbowałam piec tych pierniczków. Pewnie da radę wsypać 7 gramów (saszetkę) drożdży instant. Będą one jednak potrzebowały kilku minut, by drobinki drożdży rozpuściły się w śmietanie.

Do miski z mieszanką suchych składników dodaj krem ze śmietany i drożdży (nie trzeba czekać, aż drożdże zaczną pracować). Kolejno dodaj również 80 gramów powideł śliwkowych (może być tez dżem z czarnej porzeczki) oraz 200 gramów płynnego miodu. Na koniec wlej 100 gramów roztopionego i przestudzonego masła (może być tez bardzo miękkie masło).

Całość wyrabiaj na gładkie i jednolite ciasto. Z podanej ilości składników ciasto powinno wyjść idealnie plastyczne, miękkie i lepkie. Tego ciasta nie odkładam do schłodzenia do lodówki, tylko od razu wałkuję i wycinam kształty pod pierniczki. Ciasto jest jednak lepkie i trochę luźniejsze. Należy zatem umieścić je desce, na grubszej warstwie mąki. Odrobinę mąki daj również na górę i dopiero zaczynaj delikatnie wałkować ciasto na placek o grubości około 2 mm.
Porada: Jeśli nie masz wprawy w wycinaniu pierniczków lub boisz się, że Twoje ciasto będzie zbyt klejące, to możesz odłożyć je do lodówki. Kulę ciasta zawiń w przezroczystą folię spożywczą i odłóż do lodówki na dwie godziny. Po tym czasie ciasto będzie bardziej zwarte i mniej klejące. Ze schłodzonego ciasta również można wycinać pierniczki i też wyrosną w piekarniku.

Przy pomocy wykrawaczki wycinam kształty. U mnie są to serca wielkości około 5,5 cm i troszkę większe choinki. Ciasto jest miękkie, zatem zalecam pierniczki podnosić przy pomocy płaskiej i szerszej szpatułki (np. do tortów). Blaszkę wyłóż papierem do pieczenia. Wycięte pierniczki układaj obok siebie na blaszce. Między pierniczkami zachowaj spore odstępy, ponieważ rosną one jeszcze w piekarniku. Po wycięciu pierwszych pierniczków zagniataj resztki ciasta, dodawaj kawałek świeżego i ponownie wałkuj na placek. Wycinaj kolejną porcję pierniczków. W ten sposób wykorzystaj całe ciasto. Upiekłam łącznie 70 pierniczków.
W trakcie formowania pierniczków zalecam zacząć nagrzewać piekarnik do temperatury 180 stopni z opcją pieczenia góra/dół. Z termoobiegiem ustaw o 10 stopni mniej.


Każdą partię pierniczków piecz na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Pierniczki piecz około 12 minut (nie dłużej). Po upieczeniu można je od razu wyjmować z piekarnika i ostrożnie układać na kratce do studzenia wypieków. Pierniczki jak toruńskie od razu po upieczeniu będą zapewne bardzo delikatne i kruche. Po przestudzeniu ich struktura będzie już stabilniejsza.


Przestudzone pierniczki toruńskie powinny wyjść średnio miękkie. Można je zajadać bez dodatków lub też oblać czekoladą, czy też posmarować lukrem i obsypać ulubionymi cukrowymi posypkami. Ponieważ wychodzą (jak dla mnie) dość słodkie, to tylko udekorowałam je małą ilością białego lukru. Jeśli pierniczki bez jajek nie zostaną zjedzone w dniu pieczenia, to po przestudzeniu i ewentualnym udekorowaniu należy zawinąć je luźno w papier śniadaniowy, a następnie w zwykłą torbę, woreczki śniadaniowe i przechowywać np. w chlebaku lub w szafce kuchennej. Lepiej jednak umieścić je w specjalnym pudełku do przechowywania wypieków/puszce. Świeżość zachowają przynajmniej przez tydzień, a może i dłużej.
Smacznego.