Kurczak po toskańsku

Dużą pierś z kurczaka oczyść z ewentualnych chrząstek oraz żyłek, a następnie pokrój na mniejsze kawałki o podobnej grubości i pokryj przyprawami (łyżeczka mieszanki ziół włoskich; płaska łyżeczki soli; pół płaskiej łyżeczki pieprzu).

Nagrzej dużą patelnię z grubym dnem. Dodaj około pięciu łyżek oliwy lub oleju (u mnie olej ze słoika z suszonymi pomidorami). Kawałki kurczaka podsmażaj po minucie z każdej strony (mięso nie musi być jeszcze całkiem dosmażone w środku) na lekko rumiano. Z patelni zdejmij mięso (na chwilę, na osobny talerz). Zostaw zaś nagrzany tłuszcz. 

Na gorący tłuszcz wyłóż obraną i posiekaną drobno cebulę. Podsmażaj ją na średniej mocy palnika przez około 5 minut, aby się zeszkliła. Może się lekko zarumienić. Pod koniec dodaj również obrane i pokrojone w plasterki ząbki czosnku. U mnie pięć sztuk, ale śmiało można dać więcej. Wymieszaj cebulę z czosnkiem i podsmażaj minutę. 

Jeśli danie robisz latem, to świeży szpinak umyj i oderwij ogonki oraz odetnij grubsze nerwy. Zimą i poza sezonem sięgnij po szpinak świeży baby. Na patelnię dajemy minimum 100 gramów listków szpinaku. Mieszaj zawartość patelni, aż szpinak zmięknie i skurczy się. Nie powinno to trwać dłużej niż 1-2 minuty. 

Kolejno wlej również 100 ml śmietanki kremówki 30 % (może być też śmietanka do zup i sosów 18%) oraz 150 ml gorącej wody. 100 gramów suszonych pomidorów z oleju pokrój w paski i również dodaj na patelnię. Mieszaj całość. 

Porada: Zamiast gorącej wody możesz wlać na patelnię wodę z odlewanego makronu (robię tak wtedy, gdy do kurczaka po toskańsku gotuję osobno makaron). Jeśli masz bulion warzywny lub drobiowy, to również możesz go użyć. 

Po chwili dodaj także 50 gramów startego na małych oczkach parmezanu. Sprawdzi się też ser Pecorino lub Grana Padano. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. 

Zaraz po serze na patelni umieść odłożone wcześniej kawałki kurczaka (razem z sosem, który zebrał się na talerzu). Patelnię przykryj przykrywką. Zredukuj moc palnika do niskiej i duś całość nie dłużej niż pięć minut. Jeśli sos wyszedł zbyt gęsty, zawsze można do niego wlać więcej wody lub śmietanki. 

Kurczak po toskańsku jest już gotowy. Najczęściej podaję go z makaronem tagliatelle. Doskonale komponuje się również z domowym risotto albo też z kremowym puree ziemniaczanym. Fantastycznie smakuje także z chrupiącą bagietką maczaną w powstałym sosie.