Karkówka pieczona

Wybierz ładny kawałek karkówki wieprzowej o wadze około 1500 gramów. Mięso umyj szybko i sprawnie (nie za długo) w zlewie pod zimną, bieżącą wodą i osusz od razu ręcznikiem papierowym. Nie odcinaj włókien oraz ewentualnych kawałków tłuszczu. To dodatkowe zabezpieczenie dla mięsa przed wysuszeniem w piekarniku. Zawsze też dokładnie myj zlew po mięsie. Aby karczek upiekł się równo i zgrabniej się prezentował, warto przed marynowaniem związać go dodatkowo w kilku miejscach nicią do pieczenia mięsa. 

Sześć ząbków czosnku obierz i pokrój w plasterki. Czosnek umieść w moździerzu razem z przyprawami: 3 płaskie łyżeczki majeranku; 2 płaskie łyżeczki soli; po płaskiej łyżeczce pieprzu i ziaren kolendry; pół łyżeczki kminku. Wszystko razem ugnieć na pastę. Możesz też tylko przepuścić obrane ząbki czosnku przez praskę i wymieszać na papkę z przyprawami. Polecam wówczas sięgnąć po kminek i kolendrę w wersji już zmielonej - w proszku. 

Porada: Aby otrzymać karkówkę na ostro, wystarczy dodać do przypraw jeszcze 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne albo też pół łyżeczki chili. dodatkowo można też dosypać płaską łyżeczkę słodkiej papryki. Ja nie dodaję oleju do marynaty, ale można to zrobić. Wystarczą dwie łyżki oliwy lub innego, dobrego oleju roślinnego. 

Mięso obłóż dokładnie papką z przygotowanych przypraw. Natrzyj dokładnie całą karkówkę i zawiń szczelnie w folię. Mięso odłóż do lodówki na minimum sześć godzin. Tak przygotowany karczek wieprzowy możesz śmiało marynować nawet do 48 godzin. 

W dniu pieczenia zdejmij folię. Mięso umieść w rękawie do pieczenia. Zwiąż oba końce. Zachowaj jednak wolną przestrzeń wewnątrz rękawa. Nie zawijaj szczelnie mięsa. Dodatkowo wykonaj kilka otworów w woreczku. Karkówkę w worku umieść na blaszce lub w foremce do pieczenia.

Mięso umieść w piekarniku nagrzanym do 160 stopni z grzaniem góra/dół. Wybierz środkową półkę piekarnika. Karkówkę piecz tak przez 2 godziny i 20 minut. Po upieczeniu odstaw ją do przestudzenia, ale nie wyjmuj z rękawa póki całkiem się nie schłodzi. Karkówka będzie wówczas jeszcze bardziej soczysta. Rękaw ma dużo zalet. Po pierwsze bardzo ładnie zatrzymuje całą wilgoć mięsa. Po drugie rękaw wyrzucasz a brytfanka łatwo i szybko się myje. 

Po upieczeniu mięso puściło sporo soku i tłuszczu i upieczone ważyło znacznie mniej, bo około 1100 gramów. Sos, który został w worku przelałam po przestudzeniu do szklanki. Otrzymałam w ten sposób pełną szklankę sosu/esencjonalnego i dość słonego bulionu. Można go wykorzystać do zup oraz do zrobienia sosu np. chrzanowego na ciepło. 

Porada: Karkówkę można też upiec bez rękawa. W dniu pieczenia zdejmij folię oraz nadmiar marynaty z mięsa. Marynatę przełóż do małej miseczki, a karkówkę obsmaż z każdej strony na patelni. Jak to zrobić? Nagrzej dużą patelnię. Wlej dwie łyżki leju roślinnego do smażenia lub roztop dwie łyżki smalcu. Karczek smaż na wysokiej mocy palnika przez maksymalnie minutę na stronę. Obracaj go kawałek po kawałku, by cały ładnie się zarumienił. Następnie zdejmij mięso z patelni. Zdjętą wcześniej marynatę ponownie umieść na karkówce. Obsmażony i obłożony marynatą karczek umieść w brytfance lub na blaszce. Niczym go nie przykrywaj i nie okrywaj. Blaszkę umieść w piekarniku nagrzanym do 150 stopni z grzaniem góra/dół. Wybierz środkową półkę piekarnika. Karkówkę piecz nie dłużej niż dwie godziny. W międzyczasie przynajmniej dwa razy polewaj mięso zebranym sosem, zaś w połowie pieczenia przewróć je też na drogą stronę.