Udziec z indyka pieczony
Udziec z indyka pieczony w piekarniku to chyba mój ulubiony sposób na wykorzystanie tego fragmentu indyka. Przepis jest niezwykle prosty, a pieczeń wychodzi bardzo soczysta i pyszna.
- tylko kilka łatwo dostępnych składników
- sprawdzony, uniwersalny przepis na udziec z indyka
- idealny do podania na ciepło oraz na zimno, do krojenia w plastry
Czas przygotowania: 10 minut
Czas marynowania minimum : 6 godzin
Czas pieczenia: 1 godzina 30 minut
Liczba porcji: 1100 g pieczeni
Kaloryczność kcal: 140 w 100 g
Dieta: bezglutenowa
Składniki
- około 1300 g udźca z indyka
- po łyżce ulubionego miodu i musztardy
- 4 ząbki czosnku - 20 g
- 2 łyżki oliwy lub innego oleju roślinnego
- przyprawy: po łyżce majeranku i słodkiej papryki; płaska łyżeczka soli; po pół płaskiej łyżeczki pieprzu i ostrej papryki
Udziec z indyka pieczony
Marynowanie mięsa: minimum 6 godzin
Pieczenie: dowolna blaszka; 175 stopni; pieczenie góra/dół; czas pieczenia to około 90 minut
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz aromatyczny udziec z indyka o wadze około 1100 gramów po upieczeniu. Zanim zaczniesz szykować to pyszne mięso, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
Koniecznie sprawdź jak piekę udziec z indyka. W treści przepisu podpowiem jakich przypraw można jeszcze użyć oraz co można dodać do marynaty, by w prosty i szybki sposób otrzymać różnorodny smak pieczonego mięsa. Pieczony udziec z indyka to jedno z mięs, jakie bardzo często pojawia się u mnie na stole, na specjalne okazje oraz na Wielkanoc i inne Święta.
Udziec z indyka przepis
Wybierz ładny i spory udziec z indyka o wadze około 1300-1400 gramów. Mięso umyj szybko i sprawnie (nie za długo) w zlewie pod zimną, bieżącą wodą i osusz od razu ręcznikiem papierowym. Nie odcinaj włókien oraz ewentualnych kawałków tłuszczu. To dodatkowe zabezpieczenie dla mięsa przed wysuszeniem w piekarniku. Zawsze też dokładnie myj zlew po mięsie.
Cztery ząbki czosnku obierz i przepuść przez praskę. Do miseczki z czosnkiem dodaj po łyżce ulubionego miodu i musztardy. Używam jasnych, płynnych miodów (np. akacjowy lub lipowy) oraz musztardy delikatesowej. Wlej też dwie łyżki ulubionej oliwy lub ewentualnie innego oleju roślinnego. Wsyp przyprawy: po łyżce majeranku i słodkiej papryki; płaska łyżeczka soli; po pół płaskiej łyżeczki pieprzu i ostrej papryki. Dokładnie wymieszaj składniki marynaty.
Marynarę wyłóż na płat mięsa i postaraj się pokryć nią całą powierzchnię udźca. Ponieważ jest to mięso, które bardziej przypomina szeroki płat, to warto je "zwinąć". Aby udziec upiekł się równo i zgrabniej się prezentował, warto związać go dodatkowo w kilku miejscach nicią wędliniarską lub "wcisnać" w siatkę/rękaw do pieczenia. Ja użyłam szerszej siatki, której oba końce związałam nicią.
Tak przygotowane mięso zawiń szczelnie w folię (u mnie przezroczysta folia spożywcza). Mięso odłóż do lodówki na minimum sześć godzin. Udziec z indyka możesz śmiało marynować nawet do 48 godzin.
Porada: Aby otrzymać udziec z indyka na ostro, wystarczy dodać do przypraw jeszcze 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne albo też pół łyżeczki chili lub też użyć musztardy Dijon. Aby udziec z indyka był łagodniejszy, wystarczy, że pominiesz ostrą paprykę i użyjesz bardzo łagodnej musztardy.
W dniu pieczenia zdejmij folię, a udziec (cały czas w siatce) umieść w brytfance lub na blaszce. Niczym go nie przykrywaj. Blaszkę umieść w piekarniku nagrzanym do 175 stopni z grzaniem góra/dół. Wybierz środkową półkę piekarnika. Udziec piecz tak około 90 minut. W międzyczasie przynajmniej dwa razy polewaj mięso zebranym sosem, zaś w połowie pieczenia przewróć je też na drogą stronę (przewrócenie nie jest jednak konieczne). Gdyby mięso zaczęło się od góry mocniej podpiekać, można je przykryć folią lub przykrywką od brytfanki.
Upieczony udziec z indyka wyjmujemy z piekarnika od razu po upieczeniu. Po lekkim przestudzeniu zalecam zdjąć też siatkę/nici.
Na zdjęciach pokazałam jeszcze lekko ciepły udziec z indyka. Jeśli ma on być podany do obiadu, to pokrój mięso na porcje już w dniu pieczenia. Jeśli zaś planujesz pokroić udziec w plasterki i podawać na zimno, to koniecznie trzeba go dodatkowo schłodzić w lodówce.
Z zebranego po pieczeniu sosu można zrobić gęstszy sos do obiadu. Wystarczy dodać do niego trochę musztardy lub tartego chrzanu i zagotować w małym garnuszku. Do gotującego się na małej mocy palnika sosu dodajemy mieszankę wody, odrobiny mąki pszennej i skrobi ziemniaczanej (gładki płyn bez grudek). Razem z mąką i wodą można też dodać trochę śmietanki kremówki 30 %. Doprawienie sosu to już bardzo indywidualna kwestia ponieważ sos może wyjść mniej lub bardziej słony lub ostry.
Zachęcam sprawdź także mój przepis na roladki z indyka.
Smacznego.