Sznycel
Sznycel klasyczny z cielęciny lub też sznycel z indyka, a nawet ze schabu. Zapraszam po sprawdzony przepis na kotlety, które zrobisz ze swojego ulubionego mięsa.
- prosty pomysł na obiad
- dokładny opis wykonania ze zdjęciami
- kilka propozycji na pyszne podanie kotletów
Czas przygotowania: 20 minut
Czas smażenia łącznie: 20 minut
Liczba porcji: 4 sznycle
Kaloryczność kcal: 295 w 1 sznyclu
- około 550 g chudej cielęciny lub filetu z indyka*
- 2 średnie jajka
- 50 g masła klarowanego
- 60 g bułki tartej - 4 czubate łyżki
- 15 g mąki pszennej - 1 łyżka
- przyprawy: pół łyżeczki soli; 1/3 łyżeczki pieprzu
- mała cytryna
Sznycle
Mięso wyjmij wcześniej z lodówki.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc bardzo ogólna i tylko orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz cztery spore kotlety w panierce. Zanim zaczniesz szykować swoje sznycle, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.
*Austriackie sznycle wiedeńskie zawsze szykuje się z chudszego mięsa cielęcego. Polecam zrazową cielęcą lub też cielęcinę zadnią albo cielęcy schab. Jeśli nie masz mięsa cielęcego, to w drugiej kolejności zalecam sięgnąć po filet z indyka, czyli po piersi indycze. W ostateczności można też smażyć sznycle ze schabu wieprzowego, jednak niewiele się one wówczas różnią od naszych polskich kotletów schabowych.

Sznycel przepis
Ładny kawałek wybranego mięsa o wadze około 500-600 gramów pokrój (najlepiej w poprzek włókien) na cztery kotlety. Na blacie połóż złożoną na pół ściereczkę lub materiałową łapkę kuchenną. Na ścierce umieść deskę drewnianą. Na desce kładź po kolei sznycle i ubijaj tłuczkiem do mięsa z obu stron na jak najcieńsze kotlety. Pamiętaj, by przed ubijaniem kotleta położyć na niego woreczek śniadaniowy i dopiero ubijać. Ubijając kotlety przez woreczek unikniesz pryskania wody z kotletów na kuchnię.

Każdego kotleta oprósz z obu stron mieszanką soli i pieprzu (pół łyżeczki soli; 1/3 łyżeczki pieprzu lub więcej). Przygotuj dwa szersze i głębsze talerze. Do jednego talerza wbij dwa nieduże jajka i rozbełtaj je bardzo dokładnie widelcem lub rózgą kuchenną. Do drugiego wsyp bułkę tartą oraz mąkę. Zalecam wymieszać ze sobą 60 gramów dobrej jakości bułki tartej oraz 15 gramów mąki pszennej. Każdego kotleta zanurzaj w płynie jajecznym i od razu obtaczaj w bułce tartej z mąką. Gotowe do smażenia sznycle odkładaj na suchy talerz lub na drewnianą deskę.
Porada: Użycie mąki do panierki nie jest konieczne i wystarczy sama bułka tarta. Jest też możliwość obtoczenia każdego sznycla najpierw w niewielkie ilości mąki pszennej, następnie zanurzanie kotletów w rozbełtanym jaku, a na koniec w bułce tartej.


Zacznij nagrzewać dużą patelnię z grubym dnem. Na patelnię wyłóż około 50 gramów (można i więcej) masła klarowanego. Ustaw trochę niższą niż średnia moc palnika i poczekaj chwilę, aż tłuszcz dobrze się nagrzeje. Na patelni z nagrzanym masłem umieść tyle sznycli, by bez problemu mieściły się obok siebie (u mnie dwa sznycle na raz). Nie upychaj ich jednak za dużo, by sznycle mogły się swobodnie podsmażać i rumienić. Przez umieszczenie na raz, na patelni zbyt dużej ilości kotletów, gwałtownie spada temperatura tłuszczu i sznycle nie będą się smażyły, a zaczną się dusić. Prowadzi to do strzelania zawartości patelni, zaparowania i odpadania panierki.
Sznycle smaż orientacyjnie, po kilka minut na stronę (do 3 minut). Przewracaj je na druga stronę, gdy zrobią się od spodu rumiane. Jeśli rumienią się za szybko, to zmniejsz moc palnika. Jeśli po kilku minutach są nadal dość blade, to zwiększ moc palnika. To jak długo będą się smażyły zależy od patelni, mocy palnika i grubości sznycli. Nie smaż ich jednak za krótko, by mięso nie pozostało w środku surowe.
W ten sposób usmaż wszystkie sznycle. Usmażone kotlety odkładaj na arkusz papieru do pieczenia (ewentualny nadmiar tłuszczu wsiąka w papier, a sznycle nie "pocą" się od spodu).


Gotowe sznycle podawaj zawsze ze świeżą cytryną. Na jedną porcję wystarczy ćwiartka małej cytryny. Najpopularniejsze jest serwowanie sznycli z ulubioną sałatką ziemniaczaną. Tym razem swoje sznycle podałam z sałatką, którą bardzo często szykował mój Tata. Najpierw "wyławiał" ziemniaki z kapuśniaku lub krupniku, a następnie dodawał do nich olej, siekaną cebulę oraz sól i pieprz. Sznycel lubi też towarzystwo kiszonych ogórków, jajek sadzonych oraz frytek.
Smacznego.