Naleśniki bez mleka

W jednej misce umieść razem wszystkie składniki na ciasto do naleśników bez jajek: 160 gramów mąki pszennej tortowej; 350 ml wody, soku z owoców lub napoju roślinnego; 2 małe jajka, czyli 100 gramów po rozbiciu; 3 łyżki oleju roślinnego, czyli około 30 ml oleju. 

Porada 1: Możesz dać zwykłą wodę lub wodę gazowaną, a nawet napój gazowany słodzony (oranżada, czy mirinda). Ciekawy pomysłem może być użycie soku jabłkowego lub pomarańczowego. Idealnie sprawdza się też zawsze, dowolny napój roślinny (u mnie owsiany, bez cukru). Jeśli używasz napojów słodzonych (sok, napój roślinny, czy oranżada), to naleśniki oprócz tego, że będą słodkie, to mogą się szybciej przypiekać. Można wówczas dać do ciasta nieco więcej oleju, lub natłuszczać patelnię. 

Porada 2: Jeśli tak jak ja sięgasz po napój roślinny, to możesz wlać go nieco więcej niż wody, czy soku.

Porada 3: Mąkę pszenną tortową można zamienić np. na mąkę uniwersalną lub też na pszenicę orkisz. Zalecam wówczas dodać dodatkową porcję płynu, ponieważ ciasto wyjdzie wtedy nieco gęstsze, niż na mące tortowej.

Wszystkie składniki wymieszaj dokładnie łyżką, rózgą kuchenną, blenderem ręcznym lub mikserem. Warto odstawić ciasto na 5-10 minut na bok, by nabrało ostatecznej konsystencji. Po kilku minutach ciasto naleśnikowe jeszcze zgęstnieje. Zamieszaj je, sprawdź konsystencję i w razie potrzeby dolej np. więcej płynu lub oleju.

Ponieważ olej dodajesz do ciasta, to naleśniki bez mleka smażysz na suchej, niczym nie natłuszczanej patelni (chyba, że ciasto jest słodkie). Nagrzej dobrze płaską patelnię, najlepiej specjalnie przystosowaną do smażenia naleśników. Nie ustawiaj od razu najwyższej mocy palnika. Ustaw średnią moc i poczekaj, aż ciepło rozprowadzi się równo po całej powierzchni użytkowej patelni. Nie natłuszczaj patelni lub daj odrobinę oleju - jeśli użyty był sok lub słodki napój.  

Zamieszaj ciasto i małą chochlą odmierz porcję na naleśnika. Wylej na patelnię tyle ciasta, by masa swobodnie przykryła powierzchnię patelni. Naleśniki bez mleka smażę trochę grubsze, niż te klasyczne. Przy każdym nalewaniu porcji na naleśnika podnoszę patelnię nad palnik. Od razu poruszam patelnią tak, by ciasto rozeszło się po całej powierzchni. 

Po około minucie przewracaj naleśnik na drugą stronę. Druga strona potrzebuje zazwyczaj trochę mniej czasu, czyli około 30 sekund. Tutaj może Ci się przydać płaska łopatka do przewracania naleśników. Przed wylaniem na patelnię ciasta na naleśnika, za każdym razem zamieszaj dobrze ciasto. W ten sposób usmaż wszystkie naleśniki. Jeśli naleśnik po zdjęciu na talerz nie będzie elastyczny, to nic się nie martw. Smażąc naleśniki kładź jeden placek na drugim, a po usmażeniu wszystkich naleśników przykryj je folią lub drugim talerzem. W ciągu kilku minut naleśniki zmiękną i zrobią się idealnie elastyczne. Wyszło mi równio 7 grubszych naleśników, każdy o średnicy około 22 cm.

Porada: Jeśli będziesz smażyć naleśniki o mniejszej średnicy, to będzie łatwiej przewrócić je na druga stronę.

Naleśniki bez mleka możesz podawać jak każde inne. W wersji na słodko polecam owoce: maliny, jagody, jeżyny, banany albo dżem, czy konfitury. W razie potrzeby, naleśniki polej syropem lub miodem, albo posyp erytrolem lub stewią. 

Możesz je też podawać na wytrawnie (jeśli użyta była woda lub niesłodzony napój roślinny) np. z łososiem wędzonym i plasterkami świeżego ogórka. Możliwości jest wiele i to z czym je podasz zależy wyłącznie od Twoich upodobań smakowych.