Jabłecznik
Zapraszam po mój ulubiony przepis na tradycyjny jabłecznik na puszystym biszkoptowym cieście. To bardzo wilgotne i proste do upieczenia ciasto z dużą ilością jabłek.
- mięciutkie i wilgotne ciasto
- bardzo dużo pysznych jabłek
- dokładny przepis ze zdjęciami
Czas przygotowania: 30 minut
Czas podpiekania spodu: 20 minut
Czas pieczenia jabłecznika: 40 minut
Liczba porcji: 1600 g ciasta - forma 24 x 24 cm
Kaloryczność kcal: 170 w 100 g ciasta
Dieta: wegetariańska
Składniki na ciasto
- pół szklanki mąki pszennej tortowej - około 80 g
- pół szklanki skrobi ziemniaczanej - około 90 g
- 1/3 szklanki cukru drobnego - do 100 g
- 1/4 szklanki oleju - około 70 g
- 4 średnie jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na prażone jabłka
- 1400 g jabłek - około 8 mniejszych sztuk
- 4 płaskie łyżki cukru np. trzcinowego - do 50 g
- 2 płaski łyżki kaszy manny - do 30 g
- pół łyżeczki pasty lub esencji waniliowej
Jabłecznik
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Forma na ciasto: tortownica o średnicy 25 cm lub blaszka 24 x 24 cm.
Jeśli jajka trzymasz w lodówce, to wyjmij je wcześniej by nabrały temperatury pomieszczenia.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie.
Jabłka ważone były przed obraniem i usunięciem gniazda nasiennego. Zawsze podaję wagę użytych przeze mnie warzyw lub owoców. Nie trzeba jednak stosować się do wytycznych co do grama. Wagi podawane są po to, by łatwiej Wam było zorientować się, jaka mniej więcej ilość potrzebna jest do zrobienia danego dania.
Przed szykowaniem jabłecznika zachęcam też do przeczytania najpierw całego wpisu. W treści podaję bowiem dużo ciekawych porad dotyczących składników oraz ich zamienników. Być może zapragniesz użyć wyłącznie skrobi/mąki ziemniaczanej i pominąć całkowicie mąkę pszenną. Z tym przepisem jest to możliwe :)


Przepis na jabłecznik
Przygotuj sobie około 1400 gramów jabłek. Gorąco polecam sięgnąć po mieszankę przynajmniej dwóch różnych odmian jabłek. Warto użyć parę sztuk jabłek Gloster o ścisłym miąższu i słodko kwaśnej nucie i np. kilka jabłek Ligol, Janagold, czy też jeszcze innych odmian, które wpadną Ci akurat w ręce. Im więcej różnych odmian jabłek, tym lepszy smak i konsystencja uprażonych cząstek. Wybrałam osiem mniejszych jabłek by nie przekroczyć łącznej wagi 1400 gramów.
Jabłka obierz cienko i usuń im dokładnie całe gniazda nasienne a następnie pokrój w kostkę/kawałki nie większe niż 2 cm. Kawałki jabłek umieść w garnku z grubszym dnem. Po obraniu i oczyszczeniu wyszło mi około 1250 gramów miąższu.

Ustaw małą moc palnika, by nie przypiec spodu garnka. Przykryj go przykrywką i praż jabłka przez 15 minut. Nie wlewaj do garnka wody. Nie ma takiej potrzeby, ponieważ jabłka szybko puszczają sok a pod przykrywką zaparowują.
Po 15 minutach dodaj 4 płaskie łyżki cukru np. trzcinowego. Jeśli Twoje jabłka były słodkie, to możesz dać o połowę mniej cukru niż podaję w składnikach. Możesz też dodać trochę soku z cytryny (jeśli uważasz, że jabłka są za słodkie i lubisz kwaśniejszy smak prażonych jabłek). Do jabłek dodaj również odrobinę nasion z laski wanilii, pasty lub esencji waniliowej. Jeśli lubisz cynamon, to śmiało możesz dodać do jabłek pół płaskiej łyżeczki cynamonu w proszku.
Całość zamieszaj i gotuj bez przykrycia jeszcze kilka minut (do pięciu). Przed samym wyłączeniem prażonych jabłek dodaj do nich dwie płaskie łyżki kaszy manny. Zamieszaj zawartość garnuszka i odstaw na bok do przestudzenia.
Porada: Jabłka nie muszą być uprażone na idealny mus, ponieważ będziemy je jeszcze piec razem z ciastem. Nie przejmuj się też tym, że do garnka dodana została "surowa" kasza manna. Ona również upiecze się w jabłeczniku.

Prażone jabłka stygną, więc można się zabrać za szykowanie ciasta. Polecam zacząć nagrzewać już piekarnik. Ustaw 170 stopni z opcją pieczenia góra/dół.
Do średniej wielkości szklanego lub metalowego naczynia wsyp około 1/4 szklanki drobnego cukru. Będzie to koło 100 gramów cukru. Wbij cztery, średniej wielkości jajka. Cukier z jajkami ubijaj mikserem na wysokich obrotach tak długo, aż cukier całkowicie rozpuści się w jajkach. Pod koniec ubijania ma powstać puszysta i jasna masa. Ubijanie może trwać nawet 10 minut.
Po tym czasie zmniejsz obroty do średnich i cienką strużką wlewaj olej. Wlej łącznie 1/4 szklanki oleju, czyli około 70 gramów. Dodawanie oleju powinno trwać chwilkę, czyli łącznie nie dłużej niż 30 sekund.
Pół szklanki mąki pszennej tortowej połącz z połową szklanki skrobi/mąki ziemniaczanej. Dodaj też jedną łyżeczkę proszku do pieczenia i całość przesiej do miski ze słodką pianą jajeczną. Całość delikatnie wymieszaj przy pomocy szpatułki.
Porada: Aby upiec bezglutenowy jabłecznik wystarczy, że zamiast połowy szklanki mąki pszennej dasz wyłącznie skrobię/mąkę ziemniaczaną a zamiast kaszy manny (do jabłek) dodaj kaszkę kukurydzianą. Zatem z proszkiem do pieczenia przesiewasz wówczas jedną szklankę skrobi/mąki ziemniaczanej (bez pszennej).

Trochę większą część puszystego ciasta przelej do formy. Formę wyłóż wcześniej papierem do pieczenia i wysmaruj od środka odrobiną oleju. Ja nie przyklejam do boków formy pasków papieru do pieczenia, ale możesz to zrobić. Użyłam formy kwadratowej o wymiarach 24 x 24 cm. Sprawdzi się też tortownica o średnicy 25 cm.
Formę ze spodem ciasta umieść na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Przypominam, że opcja pieczenia: góra/dół. Spód jabłecznika podpiekaj tak przez 20 minut. Po tym czasie ostrożnie uchyl drzwiczki piekarnika i po chwili wyjmij formę z ciastem. Piekarnika nie wyłączaj tylko odrobinę zwiększ temperaturę do 175 stopni.
Porada: Resztę surowego ciasta odstaw na bok i nie ruszaj go póki nie trzeba będzie go użyć. Nie mieszaj tego ciasta, by zachować jego puszystość.

Formę z podpieczonym spodem odstaw na pięć minut, by ciasto lekko tylko przestygło i zachowało strukturę. Ostrożnie i delikatnie zacznij wykładać na ciasto wcześniej uprażone jabłka. Rozprowadź je równo po całej powierzchni spodu. Prażone jabłka mogą być jeszcze ciepłe.

Na prażone jabłka wylej resztę odstawionego wcześniej ciasta. Delikatnie wyrównaj powierzchnię jabłecznika.

Formę z całym już jabłecznikiem umieść w nagrzanym do 175 stopni piekarniku, który czekał włączony. Wybierz środkową półkę i piecz tak jabłecznik przez około 40 minut, aż cała górna powierzchnia ciasta zrobi się ładnie rumiana (lub w razie potrzeby troszkę dłużej).
Po upieczeniu lekko uchyl drzwi piekarnika. Polecam zablokować drzwiczki rękawicą kuchenną, by zrobić tylko małą szparkę. Po 10 minutach otwórz drzwi do połowy a po chwili wyjmij jabłecznik z pieca.

Jabłecznik jest delikatny i puszysty. Poczekaj około 30 minut zanim zdejmiesz boki formy. Jeśli boki były tylko natłuszczone, tak jak u mnie, to zrób to ostrożnie. Najpierw delikatnie obkrój jabłecznik przy samym wewnętrznym rancie przy pomocy tępego noża do tortów. Dopiero potem zdejmij boki.
Jabłecznik krój na kawałki dopiero po całkowitym jego przestudzeniu. Polecam oprószyć go dodatkowo cukrem pudrem lub cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem.


Jeśli jabłecznik zostanie zjedzony w ciągu doby, to nie trzeba umieszczać go w lodówce. Wystarczy przykryć go od góry kloszem lub luźno zawinąć w torbę (po całkowitym przestudzeniu). Po tym czasie polecam przenieść jabłecznik do lodówki i trzymać pod przykryciem nawet do pięciu dni.
Jabłecznik najbardziej smakuje mi właśnie po schłodzeniu w lodówce :)
Jakie jest Twoje ulubione ciasto z jabłkami?
Polecam sprawdzić mój przepis na pyszny sernik z jabłkami, a jak nie masz dużo czasu to na szybkie ciasto.
Smacznego.