Bezy wielkanocne

Czas przygotowania: 25 minut
Czas pieczenia: 2 godziny
Liczba porcji: 30 bez o średnicy 6 cm

Dieta: bezglutenowa, wegetariańska

Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Do zrobienia bez polecam użyć cukru o drobnej rafinadzie. 
Potrzebujesz również: rękaw cukierniczy, tylka Wilton o numerze 32 lub inna, rękawica lateksowa, mały pędzelek

Jak zrobić bezy wielkanocne:

Jajka umyj i osusz. Mogą to być jajka prosto z lodówki, lub przechowywane w temperaturze pokojowej. Ja zazwyczaj wyjmuję wcześniej jajka z lodówki. Im świeższe masz jajka, tym lepiej. Bardzo dokładnie oddziel białka od żółtek. Żółtka odłóż do innego przepisu. Polecam mój przepis na makowiec zawijany.

Białka bez najmniejszych śladów żółtka umieść w czystym i suchym naczyniu. Wybierz naczynie szklane lub metalowe. Dodaj szczyptę soli i zacznij ubijać białka. Białka ubijaj mikserem zaczynając od mniejszych obrotów miksera i stopniowo je zwiększaj. Białka ubijaj nie dłużej niż 2-3 minuty, by nie przebić pęcherzyków powietrza. 

Następnie zacznij dodawać cukier. Po każdej łyżce miksuj białko na najwyższych obrotach, aż cukier połączy się z pianą i całkowicie się w niej rozpuści. Po dodaniu każdej łyżki cukru miksuj całość około minuty lub dłużej. Pod koniec ubijania powinna powstać gładka, gęsta i bardzo błyszcząca masa białkowa.

Dodaj łyżeczkę mąki ziemniaczanej oraz łyżkę soku z cytryny i ubijaj bezę jeszcze chwilę.
Na blachę wyłóż papier do pieczenia. W rękawie umieść tylkę. Do małego słoiczka przełóż odrobinę zielonego barwnika oraz kilka kropel wody. Przygotuj jedną rękawiczkę lateksową i czysty pędzelek.  

Krem bezowy przełóż łyżką do rękawa cukierniczego z odcinaną końcówką (odcinaj końcówkę do średnicy 5 mm) lub do rękawa z tylką. Ja użyłam tylki marki Wilton o numerze 32. Beziki formowałam na kształt kwiatka spiralki. Zaczęłam od środka i wyciskałam bezy zwiększając ich średnicę.

Aby wszystkie bezy zmieściły mi się na jednej blaszce nie zrobiłam 30 dużych bez o średnicy 6 cm. Wycisnęłam 20 spiralnych bez a pomiędzy nie wyciskałam małe beziki, których zmieściłam około 30 sztuk. 

Na każdą dużą bezę wyłóż po dwa mini jajka w cukrowej skorupce. Jeśli masz więcej jajek, to możesz ułożyć po trzy sztuki na jednej bezie. Nie można układać na bezach jajeczek bez cukrowej skorupki, ponieważ czekolada rozpłynie się po całej blaszce. 

Następnie na prawą dłoń załóż rękawiczkę. Maczaj pędzelek w zielonym barwniku i trzymając go w lewej dłoni. Palcem wskazującym dłoni prawej pocieraj o włosie pędzelka. Rób to od dołu ku górze w kierunki bez. Wówczas beziki spryskasz bryzą zielonego barwnika. 

Szufladę z bezami umieszczam na środkowej półce piekarnika nagrzanego do temperatury 100 stopni z grzaniem góra/dół. Bezy suszę w ten sposób 2 godziny. W trakcie pieczenia/suszenia nie zmieniam temperatury. Bezy wychodzą idealnie białe. Skorupka jajek lekko pęka, jednak czekolada nie wypływa na zewnątrz. 

Po wyłączeniu piekarnika możesz od razu wyjąć blachę z bezami. 

Czekolada w jajeczkach umieszczonych na bezach zachowuje płynność jeszcze do 20 minut od wyjęcia bez z piekarnika. To dobra informacja dla łasuchów. 

Po całkowitym przestudzeniu bezy można przełożyć do woreczka strunowego. Usuń powietrze i zamknij woreczek. W ten sposób przechowuj beziki nawet dwa tygodnie. Bezy po wyjęciu będą tak samo świeże, kruche i chrupiące.

Bardzo gorąco polecam też mój przepis beza Pavlova. Taka beza to super pomysł na piękny i pyszny tort. 

Smacznego.