Tiramisu w pucharku

Czas przygotowania: 1 godzina
Czas chłodzenia deseru: 3 godziny
Liczba porcji: 2 pucharki po 350 ml

Kaloryczność kcal: 830 w 1 dużym pucharku
Dieta: wegetariańska

Tiramisu w pucharku

Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Pucharki do tiramisu: 2 sztuki po 350 ml każda. 
Serek mascarpone oraz jajka wyjmij wcześniej z lodówki, by nabrały temperatury pomieszczenia. 

*100 ml włoskiego espresso = 4 x espresso po 25 ml. Każde parzone z 7 gramów ziaren kawy.

Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz dwa duże desery Tiramisu w pucharku. Zanim zaczniesz szykować Tiramisu w pucharkach, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów wykonania.

Tiramisu w pucharkach przepis

Na początku zaparz około 100 ml kawy espresso. U mnie było to 100 ml włoskiego espresso szykowane z 4 espresso po 25 ml każde. Jedna kawa parzona z 7 gramów świeżo mielonych ziaren kawy. Do przestudzonej kawy wlej około 30-40 ml likieru Amaretto lub Frangelico. Może być też wino Marsala lub ewentualnie likier Luxardo Maraschino a nawet rum, brandy, czy Bailey's. Całość wymieszaj i odstaw. 

Tiramisu w pucharku to deser bez pieczenia. Używamy zatem dowolnych pucharków lub ładniejszych szklanek bez nadruku. U mnie były to 2 pucharki o pojemności 350 ml każdy. Jeśli chodzi o biszkopty, to używam zazwyczaj biszkoptów podłużnych lady fingers marki Andante. Są idealnie twarde i nie zwierają posypki z cukru za którą osobiście nie przepadam. W paczce znajdują się 24 biszkopty, zaś do tego przepisu użyłam tym razem łącznie 9 sztuk. Gorąco polecam również biszkopty Savoiardi oraz Matilde Vicenzi Vicenzovo il Savoiardo. Trochę trudniej je dostać, ale też są świetne. 

Gdy kawa z likierem się studzi, a biszkopty są już wybrane, pora na krem. Jajka umieść na sitku metalowym w zlewie i "przelej" krótko wrzątkiem z czajnika, a następnie bardzo dokładnie oddziel żółtka od białek. Miałam jajka z dużymi żółtkami, które ważyły łącznie około 45 gramów (dwa żółtka). Białko z jednego jajka ważyło trochę ponad 30 gramów. (Białko z drugiego jajka można zamrozić albo upiec kokosanki, czy mini bezy). 

Białko odłóż do osobnej miski, zaś dwa żółtka umieść w metalowej lub w szklanej misce. Do żółtek wsyp 30 gramów cukru pudru. Miskę umieść na garnuszku do 1/3 wypełnionym wrzątkiem. Dno miseczki nie powinno dotykać do wody, za to ma być na tyle szerokie, by można je było umieścić "na garnku" (co widać na zdjęciu poniżej). Garnek z wodą i miską z żółtkami i cukrem pudrem umieść na płycie kuchennej. Ustaw taką moc palnika, by woda w garnku tylko lekko wrzała. Cały czas ubijaj żółtka z cukrem np. przy pomocy rózgi lub miksera ręcznego. Po 2-3 minutach ubijania na parze, możesz zdjąć miseczkę z garnka i ubijać całość jeszcze 2-3 minuty, aż żółtka z cukrem połączą ich w idealny, jasny krem. 

Do kremu dodaj sporą łyżkę serka mascarpone (u mnie jest to zazwyczaj Piątnica lub Galbani) i znów miksuj całość przez chwilę. Dodawaj tak stopniowo serek mascarpone, aż wmiksujesz całe 250 gramów serka. Powstanie Ci jednolita, bardzo gęsta masa. 


W osobnym naczyniu (najlepiej szklanym) ubij na sztywno same białko. Zacznij od małych obrotów miksera i stopniowo je zwiększaj. Gdy białko zacznie zamieniać się w pianę, możesz dodać do niego szczyptę kwaśnego winianu potasu (cream of tartare), dzięki któremu ubita piana będzie dłużej stabilna. Białko miksuj z wyczuciem tak długo, aż zrobi się idealnie sztywne, ale nie dłużej niż jest to potrzebne. Nie podam dokładnego czasu, ponieważ jest to zależne i od obrotów miksera, od samego białka, jego świeżości oraz temperatury. Jeśli białko będzie miksowane za długo, to ponownie zacznie wracać do płynnej konsystencji. 

Ubite na sztywno białko zacznij dodawać stopniowo do gęstego kremu z mascarpone. Mieszaj całość delikatnie i powoli przy pomocy szpatułki. 

Porada: Jeśli chcesz przygotować Tiramisu w pucharku bez jajek, to polecam mój przepis na krem do tortu, gdzie serek mascarpone łączę ze śmietanką. Stosujesz dokładnie takie same proporcje składników, jakie podałam w przepisie na krem. 

Przygotuj dwa pucharki lub też dwie szklanki o pojemności około 350 ml każda. Biszkopty zanurzaj w przestudzonej kawie z likierem na dwie sekundy liczone już od momentu zanurzenia. Nasączony biszkopt łam na pół. Obie połówki układaj obok siebie na dnie pucharka. Zatem na dno daję tylko po jednym biszkopcie przełamanym na pół. 

Kolej na pierwszą warstwę kremu. Krem można nakładać łyżką lub (tak jak ja) przy pomocy worka cukierniczego z większym otworem. Warstwę kremu przykryj odrobiną kakao np. przez małe sitko (klasyczne ciemne kakao w proszku).

Kolejno wykładam kolejne połówki namoczonych biszkoptów.

Znów warstwa kremu, kakao i jeszcze po dwa przełamane biszkopty. 

Na samą górę daję resztę kremu. Delikatnie ugniatam krem spodem łyżki, by dotarł we wszystkie zakamarki. Pucharki z Tiramisu odłóż do lodówki, do schłodzenia na minimum trzy godziny. Po wyjęciu z lodówki Tiramisu w pucharkach oprósz kakao i udekoruj np. listkami mięty lub melisy oraz ewentualnie owocami (malina, truskawka, lub kilka borówek). Tiramisu w pucharku podajemy zawsze schłodzone np. do kawy. Jeśli nie masz kakao, to możesz ewentualnie oprószyć swoje Tiramisu w pucharku bardzo drobno startą gorzką czekoladą.

Wypróbuj też mój przepis mrożona kawa. Wiele wariantów do wyboru.

Smacznego.