Ciasteczka czekoladowe
Super proste i niezwykle pyszne ciasteczka czekoladowe. To mój najprostszy i najlepszy przepis na ciastka mocno czekoladowe, szykowane na prawdziwym maśle. Każdy poradzi sobie ze zrobieniem tego przysmaku.
- bez użycia miksera
- tylko łatwo dostępne składniki
- super proste wykonanie i zdjecia krok po kroku
- można je upiec w wersji z orzechami lub też bez
Czas przygotowania: 20 minut
Czas studzenia czekolady: 20 minut
Czas pieczenia ciastek: 16 minut
Liczba porcji: 30 ciastek
Kaloryczność kcal: 100 w 1 ciastku
Dieta: wegetariańska
- 150 g gorzkiej czekolady
- 5 płaskich łyżek kakao - 40 g
- kostka masła - 200 g
- 1,5 szklanki mąki pszennej - 240 g
- 2 małe jajka
- około 3/4 szklanki cukru pudru - 130 g
- płaska łyżeczka sody
- 50 g orzechów ziemnych prażonych, solonych
Ciastka czekoladowe
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Jajka wyjmij wcześniej z lodówki.
Pieczenie: 170 stopni, środkowa półka z opcją pieczenia góra/dół lub 150 stopni z termoobiegiem.
Czas pieczenia: do 16 minut
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. W kaloriach uwzględniłam też dodatek prażonych orzeszków ziemnych. Z podanej ilości składników wyszło mi 30 ciasteczek formowanych z masy wielkości małego orzecha włoskiego.

Ciastka czekoladowe
W pierwszej kolejności przygotuj sobie masę czekoladową. Całą kostkę masła, czyli 200 gramów, umieść w rondelku. Polecam masło pokroić w kostkę. Razem z masłem umieść w rondelku połamaną czekoladę. Potrzebujesz 150 gramów dobrej jakości czekolady. U mnie było to 100 gramów czekolady gorzkiej 70 % oraz 50 gramów czekolady gorzkiej 85 %.
Czekoladę z masłem rozpuść ma małej mocy palnika. Nie doprowadzaj jednać kremu do wrzenia. Nie ma takiej potrzeby. Im gorętsza masa, tym dłuższe jej studzenie. Czekoladę z masłem można też roztopić w kąpieli wodnej.
Porada: Można użyć też czekoladę gorzką pół na pół z mleczną. Należy jednak pamiętać o tym, że tylko prawdziwa czekolada (lub dobrej jakości czekolada mleczna) prawidłowo połączy się z masłem (bez grudek, czy też oleistej konsystencji).

Do miski, w której będą mieszane wszystkie składniki wsyp 1,5 szklanki, czyli 240 gramów mąki pszennej tortowej lub uniwersalnej. Dodaj też 40 gramów prawdziwego kakao oraz płaską łyżeczkę sody oczyszczonej. Sypkie składniki wymieszaj dokładnie.
Porada: Jeśli nie planujesz dodawać do masy orzechów prażonych solonych, to do sypkich składników dodaj też sporą szczyptę soli.

Do miski z sypkimi składnikami wsyp też 130 gramów, czyli około 3/4 szklanki cukru pudru. Wbij dwa małe lub też średnie jajka i dodaj bardzo drobno posiekane orzeszki ziemne prażone, solone. Potrzebujesz 50 gramów, czyli sporą garść takich orzechów.
Aby mocno rozdrobnić orzechy polecam użyć malaksera. Większe kawałki orzechów mogą sprawić, że ciastka będą bardziej pękać i trudniej je będzie uformować.
Porada: Można też użyć orzeszków prażonych, niesolonych. Dodaj wtedy do miski sporą szczyptę soli. Możesz też orzechy ziemne zastąpić prażonymi migdałami, orzechami pekan lub nerkowca a nawet orzechami laskowymi. Wszystkie orzechy należy uprażyć (jeśli nie były wcześniej uprażone) i rozdrobnić przed dodaniem do miski.

Na koniec wlej przestudzoną (może być jeszcze lekko ciepła) masę/krem czekoladowy. Na zdjęciu widać, że krem ma być jednolity, gładki i błyszczący. Taki będzie jeśli użyjesz dobrej jakości czekoladę i prawdziwe masło.

Wszystkie składniki wymieszaj dokładnie łyżką.
Porada: Pod sam koniec bardzo często dodaję do masy łyżkę lub dwie rumu lub też kilka kropel aromatu migdałowego, czy też pomarańczowego.. polecam!

Z ciasta formuj w dłoniach kulki wielkości małego orzecha włoskiego. Układaj je w jeden obok drugiego na formie wyłożonej papierem do pieczenia.
Formę z ciasteczkami umieść na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 170 stopni z opcją pieczenia góra/dół. Ciastka czekoladowe piecz tak około 16 minut. Ciasteczka można wyjmować z piekarnika od razu po upieczeniu.

Ciastka lekko tylko rozchodzą się na boki w trakcie pieczenia. Ładnie wyrastają.

Zaraz po upieczeniu ciastka są jeszcze miękkie i kruche. Po lekkim przestudzeniu można je już śmiało zdejmować na talerz. Swoje ciastka piekłam w dwóch partiach. Można je piec na raz używając dwóch szuflad, ale jest to opcja pieczenia tylko dla piekarników w termoobiegiem. Do pieczenia z termoobiegiem temperatura w piekarniku nie powinna przekraczać 160 stopni.
Ciasteczka czekoladowe można przechowywać w puszce lub też w papierowych woreczkach i szczelnych pojemnikach nawet kilka dni.