Pasta z soczewicy
Świetny i szybki przepis na domowe smarowidło i nie tylko. Pasta z soczewicy i pomidorów to super pomysł na imprezową przekąskę. Sprawdzi się na kanapki oraz jako dip do warzyw pokrojonych w słupki.
- pasta gotowa w 15 minut
- super dip na przyjęcia
- do smarowania na kanapki
- również jako baza do zupy
Czas przygotowania: 15 minut
Czas chłodzenia: 10 minut
Liczba porcji: 600 gramów pasty
Kaloryczność kcal: 100 w 100 gramach pasty
Dieta: bezglutenowa, wegańska, wegetariańska
Składniki
- 200 g suchej soczewicy lub puszka gotowej
- 100 g pomidorów bez skórki
- 3 kawałki suszonego pomidora z oleju
- 2 łyżki delikatnej oliwy
- sok z połówki cytryny
- solidna szczypta soli i cukru
Pasta z soczewicy
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Jeśli używasz soczewicy suchej i musisz ją wcześniej ugotować, to szykowanie pasty wydłuży Ci się do około 35 minut. Możesz zatem użyć 400 gramów gotowej soczewicy z puszki (taka soczewica gotowana jest wcześniej na parze) lub też użyć 200 gramów suchej soczewicy zielonej lub czerwonej i ugotować ją samodzielnie. Z 200 gramów suchej soczewicy wyjdzie Ci około 400 gramów soczewicy ugotowanej.
Pasta z soczewicy wygląda tak apetycznie, że u nas w domu znika ze stołu w kilka minut. Zazwyczaj podaję ją do pieczywa lub warzyw pokrojonych w słupki. Do nabierania pasty idealnie sprawdza się marchew, seler naciowy lub świeży ogórek. Czasem smarujemy nią kanapki, które smakują rewelacyjnie. Zdarza mi się też taką gotową pastę dodać do bulionu warzywnego lub rosołu i podać w formie zupy.
Pasta z soczewicy i suszonych pomidorów
Jeśli używasz soczewicy z puszki, to wystarczy, że przełożysz ją do małego garnuszka i zmiksujesz na gładko przy pomocy np. ręcznego blendera typu żyrafa.
Jeśli gotujesz soczewicę samodzielnie, to odmierz szklankę suchej soczewicy - 200 gramów. Wsyp ją do garnka, w którym będziesz ją gotować. Zalej zimną wodą z kranu. Zamieszaj. Odlej mętną wodę do zlewu. Czynność powtarzaj nawet siedem razy, do momentu w którym woda będzie przezroczysta. To naprawdę zajmuje tylko kilka minut. Wlej wodę na 2 cm powyżej ziaren. Możesz dodać trochę soli. Wstaw garnek na palnik. Od momentu zagotowania wody pilnuj, by nie przegotować soczewicy. Powinna być miękka, ale nie powinna się rozpadać. U mnie nigdy nie gotuje się dłużej niż 10 minut. Po zdjęciu garnka z palnika umieść go nad zlewem. Wlej trochę zimnej wody. Całość przelej na sito/durszlak. Dobrze odcedź soczewicę z nadmiaru wody i przełóż do miski, do przestudzenia a następnie zmiksuj na gładką pastę.
W osobnym naczynku umieść kilka kawałków suszonego pomidora z oleju. Kawałki pomidorów pokrój dodatkowo na mniejsze kawałki. Ponieważ do pasty potrzebujesz też użyć dwie łyżki oleju lub oliwy, możesz śmiało użyć właśnie oleju ze słoika z suszonym pomidorem. Taki olej jest bardzo aromatyczny.
Do miski z kawałkami suszonego pomidora dodaj też około 100 gramów pomidorów z puszki lub kartonika bez skóry lub obierz ze skóry średniej wielkości pomidora i pokrój na mniejsze kawałki.
Pomidory suszone wraz z olejem i kawałkami świeżych pomidorów zmiksuj na gładko tak samo, jak ugotowaną soczewicę i połącz wszystko w jednym naczyniu. Dodaj też sok wyciśnięty z połówki cytryny oraz solidną szczyptę soli i cukru. Jeśli masz świeże zioła, to możesz też dodać trochę siekanej natki pietruszki, kolendry lub oregano.
Gotową pastę z soczewicy i pomidorów polecam polać jeszcze delikatną oliwą i posypać przyprawą typu za'atar lub mieszanką siedmiu przypraw libańskich. Prażony sezam lub słodka papryka też bardzo pasują do tej pasty.
Smacznego.
