Nalewka z aronii

Czas przygotowania: 2 dni
Czas mrożenia aronii: 12 godzin
Czas gotowania aronii: 20 minut
Liczba porcji: 1800 ml nalewki z aronii

Kaloryczność kcal: 19 w 10 ml nalewki
Dieta: bezglutenowa, wegańska, wegetariańska

Nalewka z aronii

Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml. 
W składnikach podałam wagę samych owoców aronii już po oczyszczeniu.

Na podaną ilość składników polecam użyć większy słój o pojemności minimum 2,5 l. Pod koniec powstało mi około 1800 ml nalewki z aronii.

Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Moja aroniówka powstała z 500 gramów owoców z aronii. Jeśli chcesz zrobić więcej nalewki, to polecam podwoić ilość wszystkich składników, by łatwiej było przeliczyć ich proporcje. 

UWAGA: Na dole opisałam również wersję na nalewkę z aronii bez gotowania owoców. 

Aroniówka

Zbierz 500 gramów owoców dojrzałej aronii. Owoce aronii dojrzewają już z początkiem sierpnia i można je zbierać do jesieni.

Owoce aronii przepłucz pod zimną, bieżącą wodą i umieść w woreczku strunowym przeznaczonym do mrożenia lub też w pudełku i przenieś do zamrażalnika na 12-24 godzin. Nic się nie stanie, jeśli użyjesz owoców mrożonych dłużej. Zmrożone owoce aronii szybciej puszczają potem sok i mają łagodniejszy i mniej cierpki smak. Ja zazwyczaj zbieram owoce w ciągu dnia i zostawiam na noc w zamrażarce. Następnego dnia w wolnej chwili wyjmuję je z woreczka i działam dalej :)

Dodatkowo zbierz również około 100 liści aronii lub też wiśni. Liście mogą być różnej wielkości. Liści nie trzeba mrozić. Wystarczy je bardzo dokładnie umyć.

Owoców aronii nie trzeba rozmrażać. Można od razu zamrożone przesypać do garnka. W garnku umieść też liście oraz wlej szklankę wody. Garnek przykryj przykrywką i ustaw średnią moc palnika. Po zagotowaniu zmniejsz moc do minimalnej i gotuj całość około 10-15 minut. 

Garnek z zawartością zdejmij z palnika i odstaw "na bok" na 10-12 godzin. Nie ma potrzeby odkładania garnka do lodówki. Garnek może stać na blacie w kuchni lub w schowku. 

Po tym czasie odlej cały sok do osobnego naczynia. Do soku z aronii wyciśnij cały sok z jednej cytryny.

Z garnka (po odlaniu soku) usuń liście. Zostaw tylko owoce aronii. Są one oblepione sporą ilością soku, więc użyję ich ponownie do szykowania słodkiego syropu. Zatem do garnka z owocami wsyp całe 600 gramów cukru i wlej 3 szklanki wody. Całość zagotuj i zmniejsz moc palnika. Słodki syrop gotuj tylko do momentu, kiedy cały cukier się rozpuści. 

Syrop przelej do miski z odłożonym wcześniej czystym sokiem z aronii i cytryny. Dla ułatwienia przecedź syrop przez sitko. Na koniec odciśnij jeszcze resztki soku z owoców. Owoce aronii były już dwa razy gotowane, więc można je śmiało wyrzucić. Poczekaj aż całość wystygnie. 

Do soku z syropem wlej 500 ml spirytusu rektyfikowanego 95 % lub 96 %. Zakołysz słojem z nalewką. Nalewka z aronii jest już gotowa do leżakowania, jednak nie jest idealnie klarowna. Polecam ją przefiltrować. 

Czego najlepiej użyć? Bardzo dobre do filtrowania nalewek są jednorazowe filtry przelewowe do kawy (tylko te starej generacji, ponieważ aktualnie produkuje się coraz gęstsze sploty i używanie papierowych filtrów bywa problematyczne). Sama gaza może nie być wystarczająca, chyba, że użyjesz kilku warstw gazy/tetry. Sama używam czystych ściereczek muślinowych złożonych na pół, które służą mi wyłącznie do filtracji nalewek. Aktualnie ściereczki muślinowe używane są głównie w kosmetyce (oczyszczanie twarzy). Według mnie są idealne do filtrowania nalewek :)

Po prawidłowym i dokładnym przefiltrowaniu Twoja aroniówka będzie idealnie klarowna. Możesz ją przelać do kilku mniejszych butelek lub słoików. Nalewka z aronii powinna leżakować np. w kuchennym schowku lub chłodnej i ciemniej piwniczce minimum kilka miesięcy a najlepiej pół roku zanim osiągnie idealny smak. Ostatecznie otrzymałam łącznie około 1800 ml nalewki z aronii.
Dodam jeszcze, że filtracja nie jest konieczna. Można ją pominąć lub też przefiltrować nalewkę z aronii w dowolnym momencie.. nawet po kilku miesiącach leżakowania. Jeśli zaś nalewka po kilkumiesięczny, leżakowaniu nie jest dla Was wystarczająco słodka, to śmiało można do niej dosypać cukier lub wlać syrop cukrowy. 
Źródło przepisu z moimi zmianami: nalewka Pani Marii

Nalewka z aronii bez gotowania

Składniki: 
500 g owoców aronii (zbierane po przymrozkach lub przemrożone w zamrażalniku)
220-250 g cukru -  1 pełna szklanka
1 średnia lub duża cytryna
400 ml spirytusu nalewkowego 70 % lub mieszanka spirytusu rektyfikowanego 95 % z wodą (300 ml spirytusu 95 % oraz niecałe 120 ml wody)
250 ml wódki 40 %

Oczyszczone (umyte i bez ogonków) oraz przemrożone owoce aronii umieść w dużym słoju. Wsyp cały cukier. Dodaj skórkę obraną z cytryny oraz cały sok. Do słoja wlej 400 ml spirytusu 70 %. Całość wymieszaj i zamknij. Nalewkę odstaw np. do kuchennej szafki (może być ciepło i bez dostępu światła) na około 3-4 tygodnie. Przez pierwszy tydzień kilka razy zajrzyj do nalewki, by ją zamieszać. W drugim i trzecim tygodniu otwieraj ją już tylko po jednym razie. Zawsze całość mieszaj i ponownie zamykaj. Po 3-4 tygodniach zlej całą nalewkę do osobnego słoika. Słoik zamknij i odstaw.

Do owoców, które zostały wlej szklankę wódki 40 %. Całość zamieszaj, znowu zamknij i odstaw do szafki na około 10-14 dni. Każdego dnia zamieszaj raz w słoiku (otwierasz, mieszasz, zamykasz). Tak powstałą wódkę smakową połącz z odłożoną wcześniej słodką nalewką (bardzo dokładnie odciśnij owoce z wódki). Owoce nie są już potrzebne. 

Nalewkę można przefiltrować od razu lub też w dowolnym momencie (np. po miesiącu leżakowania). Po przelaniu nalewki do butelek, aroniówka powinna leżakować np. w kuchennym schowku lub chłodnej i ciemniej piwniczce minimum sześć miesięcy. Po tym czasie osiągnie idealny smak.

Smacznego.