Szakszuka z mozzarellą
Najlepszy pomysł na śniadanie - szakszuka! Tak niesamowicie prosta, pyszna i szybka do zrobienia. Szakszuka jest też bardzo zdrowa i syta. Szakszuka z serem mozzarella tym razem w wersji ziołowej i delikatnej.
Jak by tego było mało, to dodatkowo polecam jeszcze koktajl owsiany z truskawkami - przepyszny!
Czas przygotowania: 10 minut
Czas duszenia: 10 minut
Liczba porcji: 2
Kaloryczność kcal: 200 w jednej porcji
- 2 jajka
- duży pomidor lub 200 g pulpy z puszki
- 50 g mozzarelli - kilka kawałków
- łyżka masła np. klarowanego
- mała cebulka dymka
- spora szczypta soli i pieprzu
- świeży tymianek i pietruszka
Do zrobienia szakszuki dla dwóch osób, czyli z dwóch jajek potrzebujesz patelni o średnicy nie większej niż 20 cm. Może Ci się wydawać, że to porcja dla jednej osoby, bo to w końcu tylko dwa jajka. Jednak z serem i dodatkami porcja jest naprawdę spora i u nas najadają się dwie osoby.

Jak zrobić szakszukę z serem mozzarella:
Małą cebulkę szalotkę lub dymkę poszatkuj drobno. Możesz też użyć 1/4 średniej wielkości cebuli. Na patelni o średnicy do 20 cm rozpuść łyżkę masła i dodaj siekaną cebulkę. Podsmażaj minutę na średniej mocy palnika.

Następnie dodaj 200 gramów pomidorków z puszki lub obranego i posiekanego świeżego pomidora. Latem polecam pomidory malinowe.. są idealne do szakszuki. Dodaj też odrobinę świeżego tymianku. Jeśli nie masz świeżych ziół, to użyj ziół suszonych. Wystarczy niecałe pół łyżeczki.

Wymieszaj cebulkę z masłem i pomidorami i zmniejsz moc palnika. Dodaj kilka kawałków sera mozzarella. Ja używam tego nie z zalewy, ponieważ jest bardziej zwarty i miej wilgotny. Wbij też jajka. Ponieważ zależy nam na tym, by żółtka pozostały w całości podczas umieszczania ich na patelni, polecam najpierw wbić je do miseczki i dopiero ostrożnie przelać na patelnię.
Ja jeszcze przed dodaniem jajek robię im łyżką odrobinę miejsca na patelni... takie mini gniazdka.

Pozostaje już tylko czekać aż mozzarella się rozpuści a białko w jajku zetnie. Na 4 minuty przykryj patelnię przykrywką i duś tak całość na małej mocy palnika. Na kolejnych kilka minut odkryj przykrywkę, by nadmiar wody odparował a białko w jajku ścięło się do końca. Możesz też zwiększyć moc palnika.

Natkę pietruszki umieść na szakszuce już po zdjęciu patelni z palnika. Do tego świeżo mielony pieprz i solidna szczypta soli. Jeśli lubisz na ostro, to dodaj też papryczkę chili. Szakszukę można jeść prosto z patelni.


A teraz coś w zupełnie innym klimacie, ale równie idealne jako zbilansowane i zdrowe śniadanie - owsianka z jogurtem i malinami - moja ulubiona.
Warto też zerknąć na mój sposób na jajko sadzone. Perfekcyjne, ze ściętym białkiem i płynnym żółtkiem. Smacznego!