Kluski śląskie
Sprawdź mój tradycyjny i sprawdzony przepis na pyszne kluski śląskie. To świetne, mięciutkie i elastyczne kluseczki, które można jeść same lub jako dodatek do domowego obiadu. Uwielbiane przez dzieci!
- idealny przepis i proporcje składników
- dokładny opis i wykonanie krok po kroku
- propozycja podania oraz wiele ciekawych porad
Czas przygotowania: 20 minut
Czas gotowania klusek: 15 minut
Liczba porcji: około 47 klusek
W 1 klusce:
Wartość energetyczna
35 kcal
Dieta: bezglutenowa, wegetariańska
Składniki
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 200 g skrobi ziemniaczanej - niepełna szklanka
- 1 średnie jajko (można pominąć)
- pół płaskiej łyżeczki soli
Kluski śląskie
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Potrzebujesz również: miska, praska do ziemniaków lub maszynka do mielenia, duży garnek, cedzak do łowienia klusek.
Z podanej ilości składników powinno wyjść około 47 kluseczek śląskich. Będą to cztery większe porcje.
Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Podając kaloryczność nie uwzględniłam cebulki podsmażonej na oleju.
Zapraszam po mój pyszny przepis na kluski śląskie. Zanim jednak zaczniemy napiszę tylko czemu kluski śląskie mają taki ciekawy kształt. Kluseczki mają mieć około 4 cm szerokości i około 2 cm wysokości (umownie). Z masy formuje się kulkę wielkości małego orzecha włoskiego a następnie palcem robi na środku małe wgłębienie. To wgłębienie sprawia, że kluseczki szybko i równomiernie się gotują a do tego, w tym właśnie zagłębieniu zbiera się sos, którym polewane są śląskie. Teraz możemy już zaczynać :)
Jak zrobić kluski śląskie
Potrzebujesz kilogram ugotowanych już ziemniaków. Ugotowane ziemniaki najlepiej jest zmielić w maszynce lub przepuścić przez praskę jeszcze ciepłe. Pamiętaj o tym, że ciepłe ziemniaki łatwiej jest przepuścić przez praskę niż zimne z lodówki, które robią się wtedy twarde. Jeśli jednak mielisz ziemniaki w maszynce, to możesz też użyć ziemniaków z obiadu, z dnia poprzedniego.
Jeśli dopiero planujesz gotować ziemniaki, to polecam użyć około 1400 gramów ziemniaków (waga przed obraniem). Ziemniaki włóż do osolonej wody i gotuj do miękkości. Ważne jest, by zawsze dobrze osuszyć ziemniaki po ugotowaniu. Polecam po odlaniu wody postawić jeszcze na minutę garnek z samymi ziemniakami na małej mocy palnika, by odparować resztki wody spomiędzy ziemniaków.
Zmielone na gładko ziemniaki umieść w szerszej misce i uklep. Nożem zaznacz tylko w miarę równy krzyżyk na masie. Wyjmij na chwilę mniej więcej jedną czwartą porcji zmielonych ziemniaków i na ich miejsce wsyp skrobię ziemniaczaną. Skrobia powinna całkowicie wypełnić lukę po ziemniakach. Jeśli Twoje zmielone ziemniaki ważyły jeden kilogram, to użyjesz zapewne idealnie 200 gramów (może nieco więcej) skrobi ziemniaczanej (niepełna szklanka). Czwartą część ziemniaków ponownie umieść w misce.
Do miski wbij też jedno średniej wielkości jajko (można je pominąć, ale ja zazwyczaj daję jedno jajko) i wsyp pół płaskiej łyżeczki soli. Całość bardzo dokładnie wymieszaj np. dłońmi. Masa powinna być bardzo plastyczna. Kolor masy na kluski śląskie zależy od tego jakich ziemniaków użyjesz oraz od tego, czy dodasz jajko czy też nie. Kluski mogą zatem wyjść bardzo jasne lub też lekko żółte.
W dużym garnku można już zacząć gotować wodę. Posól ją płaską łyżką soli w momencie, gdy zacznie się gotować.
Kluski śląskie formujemy w dłoniach. Weź odrobinę masy i uformuj z niej kulkę wielkości małego orzecha włoskiego. Zegnij palec wskazujący i wykonaj nim dołek klusce. Dołek możesz też wykonać np. końcówką drewnianej łyżki. Gotowe do gotowania kluski śląskie powinny mieć około 4 cm szerokości i 2 cm wysokości.
Kluski gotuj w kilku seriach. Swoje kluski gotowałam w trzech seriach. Umieść porcję uformowanych klusek w gotującej się wodzie. Po wypłynięciu klusek na powierzchnię, odczekaj jeszcze około trzy minuty. Wyłów wszystkie kluski i umieść na szerokim talerzu lub salaterce. W ten sposób ugotuj wszystkie porcje klusek.
Ważne jest, by kluski nie gotowały się na wysokiej mocy palnika. Inaczej zaczną się pienić i zamiast się ugotować, szybko napuchną i zrobią się zbyt miękkie. Z tego samego powodu, klusek nie można też gotować za długo.
Kluski śląskie są pyszne jedzone na gorąco prosto z garnka. Świetnie smakują okraszone słoniną lub kawałkami boczku podsmażonymi na patelni. Kluski są przepyszne polane sosem z mięsa lub też tylko roztopionym masłem lub ciepłym olejem.
Swoje kluski śląskie podałam z podsmażoną na oleju cebulką. Dwie duże cebule obierz i poszatkuj drobno. Nagrzej dobrze średniej wielkości patelnię. Wlej minimum sześć łyżek oleju roślinnego do smażenia i dodaj cebulkę.
Podsmażaj ją na oleju, na małej mocy palnika przez minimum 10 minut, aż zrobi się rumiana. Cebulę zamieszaj kilka razy przy pomocy drewnianej łyżki. Nie przykrywaj patelni przykrywką. Gorącą cebulką z olejem polej dopiero co wyłowione z wody kluski śląskie i podawaj!
Jeśli marzycie o śląskich podanych tradycyjnie po Śląsku, to polecam przygotować buraczki.. do tego jeszcze modra/o kapusta oraz wołowe roladki w sosie.. coś wspaniałego!
Piszcie z czym Wy najchętniej jadacie kluski śląskie. Jestem ciekawa, czy dajecie jajko do masy, czy szykujecie śląskie wyłącznie z ziemniaków i skrobi. A może dodajecie też trochę mąki pszennej?
Smacznego!