Suszona wołowina
Mój sprawdzony przepis na idealną suszoną wołowinę, czyli domowe beef jerky o neutralnym smaku. Lekko słodka, idealnie słona, nie za ostra. Sprawdź!
Od kupienia wołowiny, do jej zjedzenia mijają około 2 dni, jest to jednak bardzo prosta praca, którą wystarczy podzielić na kilka etapów, z których tylko nabijanie na szaszłyki można nazwać pracochłonnym ;-)
Warto ususzyć samemu wołowinę nie tylko dlatego, że rewelacyjnie smakuje i wiesz z czego jest zrobiona. Beef jerky ze sklepu jest zwyczajnie bardzo, bardzo drogie.
Czas przygotowania: 21 godzin
Liczba porcji: około 350 g suszonej wołowiny
Dieta: bezglutenowa
Czas przygotowywania: mrożenie 4h + marynowanie min. 12 h + szykowanie 1h i suszenie 4h
Mięso
- 600 g ligawy wołowej
Marynata
- płaska łyżka soli
- płaska łyżka słodkiej papryki
- 2 łyżki cukru
- 100 ml wody
Dodatkowo: długie patyczki do szaszłyków
Beef jerky
Ładny kawałek ligawy wołowej dokładnie osusz ręcznikiem i umieść w zamrażalniku na min 4h.
(Ja często wyjmuję mocno zmrożony kawałek mięsa (często leży w zamrażalniku już kilka dni) i czekam do odpowiedniego momentu, by zacząć je kroić. Ma być zmrożone, jednak na tyle, by dało się kroić).
Po tym czasie wyjmij mięso na deskę. Złap szeroki, ostry nóż i krój plastry w poprzek włókien. Plasterki powinny być cieniutkie, najlepiej nie grubsze niż 1-2 mm.

W miseczce umieść wszystkie składniki marynaty. Wymieszaj je. Przygotuj duże, najlepiej szklane naczynie. Każdy plasterek (idealnie, by był jeszcze lekko zmrożony - wówczas łatwiej jest do obtaczać w marynacie i nie ulegnie uszkodzeniu) obtocz z obu stron w marynacie i kładź w szklanym naczyniu. Najmniejsze kawałki umieść razem w reszkach marynaty i dodaj do naczynia. Lekko uklep mięso, zakryj np. folią i odłóż do lodówki na minimum 12 h. Takie mięso może leżakować nawet do 2 dni.
Po tym czasie wyjmij naczynia z lodówki. Każdy plasterek mięsa nabijaj na dwa patyczki do szaszłyków tak, jak na zdjęciu.

- Nabijasz plasterki mięsa na dwa szaszłyki, by podczas suszenia nie zwinęło się w rulonik. Wówczas będzie z każdej strony idealnie wysuszone.
- zachowaj odstępy między plasterkami. Nie powinny się dotykać.
- Ułożenie szaszłyków zależy od tego jaką masz kratkę w piekarniku.
- Na dolnej półce warto wyłożyć blaszkę folią. Z mięsa może kapać sok. Jeśli twoje plasterki nie były mokre po marynowaniu, to prawdopodobnie nie będzie z nich kapać.. warto się jednak zabezpieczyć :-)
Gotowe mięso suszymy 4 godziny, w piekarniku ustawionym na 60-65 stopni.

W pierwszej godzinie z mięsa "wychodzi woda" i piekarnik jest zaparowany. Na zdjęciu wyżej znajduje się mięso już po 2 h suszenia.
UWAGA
Jeśli nie uda Ci się tak cienko pokroić mięsa, nic nie szkodzi. Pamiętaj jednak o tym, by wydłużyć wówczas czas suszenia do 6 h.

Z wołowiny placem Ci też coś niezwykłego.. moja idealna pieczeń wołowa! Warto ją zrobić.
Smacznego.