Naleśniki na słodko z piwem

Czas przygotowania: 30 minut
Czas smażenia naleśników: 20 minut
Liczba porcji: 11 dużych naleśników

Kaloryczność kcal: 130 w 1 naleśniku
Dieta: wegetariańska

Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml. 
Użyłam szerokiej patelni do naleśników - średnica 26 cm. 
Jajka oraz mleko wyjmij wcześniej z lodówki, by nabrały temperatury pomieszczenia. 
Pół szklanki śmietanki słodkiej 30 % przelej do wysokiego naczynia i odłóż do lodówki, by śmietanka się schłodziła. 

Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii, ponieważ nawet mąka może mieć inną ilość kalorii niż ta, której użyłam ja. W kaloriach nie uwzględniłam dodatków w postacie bitej śmietany i owoców. 

Naleśniki z piwem na słodko to coś czego musicie spróbować. Jeśli lubicie różnego rodzaju placki i naleśniki a do tego, tak jak my kochacie świeże owoce, to jest to przepis dla Was. Piwo, którego użyłam do ciasta naleśnikowego nie zawiera alkoholu i smakuje jak gazowa lemoniada. Wszystkie składniki idealnie się komponują. Naleśniki wychodzą pyszne! Zaczynajmy :)

Ciasto na naleśniki z piwem

Przygotuj sobie wszystkie składniki. Jeśli chodzi o mąkę, to możesz użyć zarówno mąkę pszenną tortową jak i uniwersalną. 1 i 2/3 szklanki to około 280 gramów mąki. Ja sięgam zazwyczaj po mleko pełnotłuste. Możesz też użyć chudszego mleka lub zastąpić je napojem: ryżowym, kokosowym, sojowym lub migdałowym. Potrzebujesz jeszcze dwa średnie jajka oraz masło i szklankę piwa - umie było to Warka Radler Ciemne Cytrynowe 0.0%.

Cztery łyżki masła lub oleju kokosowego roztop i przestudź do temperatury nie wyższej niż 35 stopni. Możesz też użyć olej roślinny, jednak gdy szykuję ciasto naleśnikowe na słodko, zawsze polecam masło lub olej kokosowy. 

Do miski z mąką wlej szklankę mleka, roztopiony tłuszcz i  jajka. Wlej również jedną szklankę piwa.
Miksuj ciasto przez kilka minut na gładką masę, by pozbyć się ewentualnych grudek. Ciasto odstaw na 30 minut, by odpoczęło i osiągnęło ostateczną konsystencję. W składnikach nie podałam soli oraz cukru. Szczyptę soli możesz zawsze dodać, jednak cukier nie jest potrzebny, ponieważ jednym ze składników piwa bezalkoholowego jest cukier. 

Ciasto na naleśniki odpoczywa i nabiera ostatecznej konsystencji, więc możesz w tym czasie przygotować owoce. Do podanej porcji na naleśniki potrzebujesz około pół kilograma owoców. U mnie były to: truskawki, borówki, banany, maliny i trochę morelek. Owoce umyłam i pokroiłam na mniejsze kawałki. 

Po dokładnym wymieszaniu ciasta zdecyduj, czy nie ma potrzeby dodania do niego jeszcze odrobiny piwa lub mąki. Może być bowiem tak, że ciasto po dokładnym wymieszaniu z mąką (zależy od typu mąki) będzie potrzebowało lekkiego rozrzedzenia lub zagęszczenia. Jeśli masz w planach dodać mąkę, to zrób to przez sitko. 

Ponieważ w cieście jest już tłuszcz, to naleśniki smażymy na suchej patelni. Moja patelnia miała aż 26 cm średnicy. Usmażyłam zatem jedenaście sporych naleśników. Na średniej mocy palnika nagrzej płaską patelnię - najlepiej specjalnie przystosowaną do smażenia naleśników. Nie ustawiaj od razu najwyższej mocy palnika. Ustaw średnią moc i poczekaj aż ciepło rozprowadzi się równo po całej powierzchni użytkowej patelni.

Zamieszaj ciasto i chochlą odmierz porcję na naleśnika. Wylej na patelnię tyle ciasta, by masa swobodnie przykryła powierzchnię patelni. Przy każdym nalewaniu porcji na naleśnika podnoszę patelnię nad palnik. Od razu poruszam patelnią tak, by ciasto rozeszło się po całej powierzchni. 

Po około minucie przewracaj placek na drugą stronę. Druga strona potrzebuje zazwyczaj trochę mniej czasu, czyli około 30-40 sekund. Tutaj może Ci się przydać płaska łopatka do przewracania naleśników. W ten sposób usmaż wszystkie naleśniki.

Przed samym podaniem przygotuj jeszcze bitą śmietanę. Naczynie ze schłodzoną śmietanką polecam dodatkowo umieścić na 20-30 minut w zamrażalniku. Im lepiej schłodzona śmietanka, tym szybciej i łatwiej się ubija. Możesz też w zamrażalniku umieścić mieszadła miksera. Dobrze schłodzoną śmietankę wyjmij z zamrażalnika i zacznij ubijać mikserem na najwyższych obrotach. Sugeruję wysokie naczynie, ponieważ z początku śmietanka jest rzadka i może chlapać po kuchni :) 

Gdy śmietanka zacznie już lekko gęstnieć, dodaj cukier. Śmietankę ubijaj tak tylko do momentu, gdy zrobi się gęsta. Może to trwać minutę lub dwie. Uważaj, by nie ubijać jej za długo, ponieważ śmietanka może się zacząć warzyć i rozwarstwiać na maślankę i masło. Śmietanka bardziej tłusta, czyli 36 % może być gotowa nawet po 30 sekundach ubijania (sporo zależy od jej stopnia schłodzenia i mocy miksera). Do śmietanki 36 % użyj cukru pudru. 

Gdy wszystko jest już gotowe, można zacząć komponować naleśniki :) Placki naleśnikowe są super elastyczne i mięciutkie, więc możesz zwijać je w rulonik z dodatkiem owoców i bitej śmietany. Możesz je układać w kopertę, czy też zrobić z nich torcik naleśnikowy. 

Takie naleśniki można zabrać na piknik, do pracy lub do ogrodu na przyjęcie w plenerze. Możesz spakować osobno naleśniki, owoce oraz bitą śmietanę lub też wcześniej połączyć wszystkie składniki i spakować do pudełka. 

Jestem bardzo zadowolona ze smaku naleśników. Przyznam nieskromnie, że wyszły nawet lepsze niż się tego spodziewałam. 
Smacznego i udanych pikników :)
Smacznego.