Sok z czarnej porzeczki

Czas przygotowania: 1 godzina 20 minut
Liczba porcji: 1700 ml soku lub 2400 ml syropu

Kaloryczność kcal: 15 w 10 ml syropu
Dieta: bezglutenowa, wegańska, wegetariańska

Sok z czarnej porzeczki

Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.

Użyte słoiki w zależności od przepisu:
do soku: około 1700 ml więc np. 5 słoiczków po 340 ml każdy
do syropu: około 2400 ml więc np. 5 słoiczków po 480 ml każdy

Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników do przepisu na syrop z czarnej porzeczki. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii, ponieważ możesz dodać odrobinę więcej lub miej cukru niż ja. Decydując się na sok z czarnej porzeczki otrzymasz około 1700 ml soku, którego kaloryczność wyniesie łącznie około 525 kcal. 

Niezależnie od tego, czy chcesz zrobić sok z czarnej porzeczki, czy też syrop, cały etap szykowania jest obu przypadkach taki sam. Jedyna różnica polega na tym, że do gotowego soku wsypujemy cukier i gotujemy całość, aż do jego całkowitego rozpuszczenia się w soku. Poniżej napiszę dokładnie w którym momencie otrzymasz sok, który możesz przelać do słoików i pasteryzować a w którym momencie zaczynasz już szykować syrop. Ja zdecydowałam się tym razem na syrop.  

Sok z czarnej porzeczki przepis

Około 1,5 kilograma czarnej porzeczki umyj pod zimną, bieżącą wodą. Owoce zdejmij z ogonków i dokładnie oczyść z innych zanieczyszczeń. Porzeczki umieść w większym garnku. Wlej dwie szklanki wody (trzecia szklanka wody zostanie użyta do drugiego gotowania skórek i pestek). 

Garnek przykryj przykrywą (zostaw małą szczelinę) i zagotuj. Od zagotowania zmniejsz moc do takiej, by owoce tylko lekko się gotowały. Po 10 minutach zdejmij garnek z palnika. Owoce powinny popękać i puścić cały sok. 

Całą zawartość garnka przecedź do nowego garnka przez bardzo gęste sitko, przez które nie przedostaną się pestki i skórki. Gęstą papkę ze skórek i pestek przełóż znów do garnka, w którym gotowały się owoce i wlej szklankę wody (dwie szklanki wody użyte były do pierwszego gotowania, zaś trzecia własnie do drugiego). Całość zamieszaj i zagotuj. Ponownie przelej całość przez sitko, by sok spłynął do garnka z sokiem z pierwszego gotowania.

Pulpę z pestek i skórek warto jeszcze umieścić na podwójnie złożonej gazie lub czystej ściereczce bawełnianej i dokładnie wycisnąć z resztek gęstego soku. W ten sposób nie zmarnujesz soku i zostaną Ci tylko bezużyteczne i blade skórki oraz pestki. Ostatecznie wyszło mi około 1700 ml mocnego soku z czarnej porzeczki, który można raz jeszcze zagotować i od razu przelać do czystych słoików. Po zakręceniu słoiki należy poddać pasteryzacji, co dokładnie opisałam na końcu przepisu. 

Porada: Nawet pozornie nic nie warte skórki i pestki można jeszcze do czegoś wykorzystać. Umieść je w dużym słoiku i zalej wódką. Całość zamieszaj. Słoik zakręć i odstaw na jedną dobę gdzieś w zacienione miejsce w kuchni. Po jednym dniu przecedź i przefiltruj alkohol do butelki a skórki i pestki wyrzuć. Otrzymasz w ten sposób wódkę porzeczkową. 

Wracając do przepisu.. Z podanej ilości składników wyszło mi około 1700 ml soku z czarnej porzeczki. Aby zrobić syrop z czarnej porzeczki wystarczy, że do garnka z sokiem wsypiesz teraz 750 gramów cukru, czyli około 3 szklanki drobnego cukru. Syrop z cukrem zagotuj i mieszaj, aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Potrwa to tylko kilka minut. Wyszło mi około 2400 ml syropu.

Przygotuj 5 czystych słoików o pojemności około 480 ml każdy. Idealne będą jeszcze gorące słoiki (np. wyjęte prosto z piekarnika /temperatura nie wyższa niż 110 stopni/ lub z garnka z wrzątkiem). Możesz tez użyć innych pojemności słoików. Ważne by łącznie miały one około 2400 ml pojemności. Słoiki powinny być idealnie czyste, a najlepiej odparzone wrzątkiem. Tak samo zakrętki. Używaj tylko nieuszkodzonych słoików i zakrętek.

Jeszcze wrzący syrop z czarnej porzeczki przelewaj do słoików i od razu mocno je zakręcaj. Nie wlewaj syropu do pełna. Zostaw minimum 1 cm wolnej przestrzeni. Słoiki odwracaj do góry dnem i zostaw tak na godzinę. Słoiki można dodatkowo otulić ręcznikiem, (by wolniej się studziły) jednak nie jest to konieczne. 

Po tym czasie możesz postawić je już prawidłowo. Wszystkie zakrętki powinny się zassać. Jeśli tak się nie stało, to słoiki z syropem należy poddać pasteryzacji. 

Pasteryzacja na dwa sposoby. Wybierz ten, który bardziej Ci odpowiada:

1. Pasteryzacja słoików w piekarniku

Dobrze zakręcone słoiki (gorące) umieść w piekarniku nagrzanym do 110 stopni. Nie ustawiaj wyższej temperatury, by nie uszkodzić gumek w zakrętkach. Słoiki pasteryzuj do 15 minut. Zakrętka po naciśnięciu palcem powinna być wklęśnięta - nie powinna się odkształcać/odbijać. Jeśli w piekarniku umieszczasz ostudzone już słoiki, to umieść je w zimnym piekarniku i dopiero zacznij nagrzewać piec do 110 stopni. Czas pasteryzacji odliczasz od nagrzania się piekarnika. 

2. Pasteryzacja słoików w garnku z gotującą się wodą

Na dnie szerokiego garnka umieść ściereczkę bawełnianą lub nową pieluchę tetrową. Słoiki ułóż jeden obok drugiego, ale tak, by nie stykały się ze sobą. Wlej wodę do maksymalnie 3/5 wysokości słoików. Ustaw średnią moc palnika i doprowadź wodę do wrzenia. Zmniejsz moc do małej i pasteryzuj tak słoiki przez około 15 minut.

Tak samo postępuj w przypadku szykowania soku z czarnej porzeczki.

Słoiki z sokiem lub syropem wynieś do ciemnej i suchej piwniczki lub też do innego zacienionego i chłodnego miejsca i trzymaj tak śmiało przynajmniej do kolejnego sezonu. Jeśli któryś ze słoików nie zassał się, to odłóż go do lodówki i używaj na bieżąco.

Zarówno sok jak i syrop można pić od razu po zrobieniu. Sok z czarnej porzeczki nie będzie tak słodki jak syrop. Można więc dowolnie regulować sobie poziom słodkości podczas rozcieńczania soku z wodą przez dodanie cukru, syropu z agawy lub też miodu.

Syrop z czarnej porzeczki będzie gęsty i bardzo słodki. Można go rozcieńczać z wodą (również gazowaną) w stosunku 1:6. Sok lub syrop można też dodawać do deserów, do drinków lub też polewać nimi lody, budyń, kaszkę manną lub owsiankę na słodko. 

Szykujesz domowe przetwory? Jeśli tak, to jakie najczęściej?

Smacznego!